wogóle myślałam nad Michaliną, ale pomyślałam jak będzie starsza to troszke lipa..imie jakby w sumie męskie...
, więc odpuściłam..
Może w piatek na oddział ide, bo zdobił mi sie ropień koło narzadów intymnych, dzwoniłam do ginekolog mam robić okłady "tantum rosa" i wieczorkiem zadzwonić czy powieksza się i czy będziemy w piątek myśleli o nacięciu..
To boli
, i ten zabieg jest pod narkoza, krótki, ale każda narkoza szkodzi dzidzi..ja to mam pecha normalnie!!!!!!a do tego nie wiadomo od czego to się robi..jak ktoś ma to raz to co jakiś czs może się odnawiać, a ja w ciąży akurat musiałam to otrzymać od natury. Trafia się to rzadko kobietą, ale jak już raz będą miały to mogą się spodziewać, że może się to odnowić kiedyś