Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

21 lut 2009, 09:08

dzien dobry, witam z poranna kawusia :-D
SHOO - warto jechac do kina na tego Benjamina Buttona? Bo zarezerwowalam bilety, ale mysle jeszcze o dramacie "Wątpliwosc" z moja ukochana Meryl Streep - ogladalas??
tak, widzialam Watpliwosc... dobry film, ale zalezy, czy jestescie w nastroju do ogladania filmu o kosciele (oparty na sztuce - tak wiec nie duzo akcji, poza akcja slow)... ten film jest dobry glownie dlatego, ze aktorzy sa rewelacyjni... a co do samej fabuly, no coz.. wg mnie srednia.
idzcie lepiej na Benjamina Buttona, spodoba sie Wam :-) ale nastawcie sie na dluuugi film :-)
Pan sobie zarzuca jeszcze oliwki, ale ja nienawidze... smierdza dla mnie sikami, fuj...
oliwki, mniam :-)

i co w koncu, Gie, byla ta pizza wczoraj, czy nie? (ale sie zrymowalo) :-)

ja ostatnio tez robilam pizze... tzn. tak robilam, ze spod juz mialam gotowy :-D
ale na gore dalam moje ukochane brokuly, kurczaka, kukurydze i duuuzo sera (zolty i mozzarella) :-) mniam mniam... a druga zrobilam z salami i papryczka chilli, tez dobre, ale jak dla mnie za ostre.. wole lagodne smaki.

u nas nocka dzisiaj ok, maly sie tylko raz obudzil i spi do teraz... wieczorem bardzo plakal, do teraz nie wiem czemu, ale jak A. wrocil z pracy, to zaczal sie z nim bawic (ja bylam w kuchni w tym czasie), no i slyszalam, jak robia samoloty, jak sie maly smieje itp... az nagle uslyszalam taki placz-krzyk... mialam wrazenie, ze to ten sam, jak cos mu sie stanie (cos go zaboli, uderzy sie)... przychodze do pokoju, pytam "co jest?", a A. mi mowi, ze Jasper tak nagle zaczal plakac bez powodu... :ico_noniewiem:
nie wiem, czy nie chcial mi powiedziec, co sie stalo, czy mowil prawde... ale dziwne to bylo, bo kilka sekund wczesniej sie smial, a tu nagle taki krzyk.. :ico_noniewiem:

no i A. zaczal go uspakajac, a ten tak sie zanosil :ico_placzek: z dobre 15 minut tak glosno ryczal, co sie u nas normalnie nie zdarza.... i pozniej zasnal

a ja sie dodatkowo wkurzylam na A., bo caly tydzien mowie mu, zebysmy pojechali na zakupy (duze), bo wszystko mi sie pokonczylo... no, a on mowil, ze jest zmeczony po pracy, ze pojedziemy w sobote... no mysle sobie okej...
patrze, a ten wczoraj wraca z siatami z Carrefoura, a tam rzeczy tylko dla niego!!! w sensie 2 butle 7up, 3 soku limonkowego, jakies kielbasy, nuggetsy, jego ulubiona salatka, czekolada i kilka innych rzeczy.... dla mnie kupil worek cukinii za 1 euro :ico_szoking: :ico_zly:

myslalam, ze mnie szlag trafi.. niby zmeczony, ale po swoje rzeczy ma sile i czas jechac.
tak sie wkurzylam, ze wczoraj gotowalam tylko dla siebie, a pozniej caly wieczor czytalam gazete i sluchalam mp3 :/
chyba nie bedzie romantycznie w ten weekend :/

aaa margarita83, udanych zakupow :-)

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

21 lut 2009, 09:40

Witam i ja.
Shoo rzeczywiscie nieladnie z jego strony.Przynajmniej mogl zadzwonic jak juz pojechal i spytac czy cos trzeba kupic.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

21 lut 2009, 10:14

Witam

u nas nocka ok, maly pojekiwal jakos po 3 dalam mu smoka i spal dalej, ale ja juz przezorna polecialam szykowac butle i dalam mu i na spiocha bypil 200 ml.
Po 6 obudzil sie na dobre i nie chcial spac, zrobilam mu butle a on nawet nie chcial jej wypic, zaciskal usta. Gadal przez godzine, sie bawil, az w koncu zaczal plakac i poszlam go ululac i spi do teraz.

Wydaje mi sie, ze dzis powtorka z wczoraj, boje sie, ze on nie bedzie mi mleka tolerowal, ale gdyby tak bylo tpo juz od samego poczatku cos by bylo, nie??? :ico_noniewiem:

MOj P w pracy, a ja w lozku z laptokiem :ico_oczko: ale trzeba wstawac, chocoaz troche posprzatam dopoki maly spi.

My dzis tez na zakupki, jak sobota, a ja nie lubie, bo za duzo ludzi, buuuuuuuuuu

shoo nie ladnie Twoj A sie zachowal :ico_nienie: :ico_nienie:

Gie i jak byla pizza czy nie

margarita83 udanych zakupkow :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

21 lut 2009, 11:21

witam... pizza w koncu byla, chociaz juz tak pozno, ze ja zasypialam na sofie i nie mialam sily wstac, zeby zjesc... do tego mala strasznie mi wieczorem plakala, a mnie od 3 dni boli potwornie glowa (chyba od niewyspania), wiec czulam sie okropnie... nie mialam juz sily, plakac mi sie chcialo... w koncu mala usnela, ale spala 15 min, bo jak Pan wrocil z zakupow, to sie obudzila... i znowu to samo - ryk... dostala i Panadol i czopek i caly czas plakala... ehh... trwalo to chyba ze 40 min, Pan w tym czasie robil pizze, ale jak juz udalo mi sie ululac mala, to stracilam ochote na jedzenie... Bolala mnie glowa i brzuch, czulam sie jak pijana (pewnie ze zmeczenia), chociaz nic nie pilam. Jak siedzialam taka glodna, to zaczelam podjadac sobie slone orzeszki, wiec nie wyszlo mi to na dobre, pewnie od tego tak mnie brzuch rozbolal. Mala w koncu zasnela, ja wcisnelam w siebie 1,5 kawalka pizzy

Obrazek

wypilam troche coli i poszlam spac... (od sciany)

mala sie czesto budzila w nocy, ale nie tak jak zawsze, ze jeczala jak jej smok wypadl... po prostu zaczynala wrzeszczec wnieboglosy... Ale pan do niej wstawal przez cala noc, wiec nie bylo zle... ja mysle, ze malej chyba ida kolejne zabki, bo woli gryzc ten plastik od smoka niz ssac go...

aaa, mam pytanie - czy Wasze dzieciaki jak sa trzymane na rekach, to tez wyciagaja wyprostowane raczki do tylu?? moja robi tzw. titanica, jak ja to nazywam... smiesznie to wyglada...

kilka fotek, mala rzadzi telewizorem

Obrazek

Obrazek

SHOO - no tak, ten film trwa prawie 170 min :ico_szoking: :ico_szoking: jjeeejj, czy ja wysiedze tyle w kinie...?? musze sobie zarzucic chyba dwa kubelki popcornu :ico_oczko: :ico_oczko:

jedziemy na 17:00, mala wezmie moja mama... dzieki za rady... co do watpliwosci - tak mi sie cos zdawalo, ze moze byc "ciezkawy..."

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

21 lut 2009, 11:32

Witam...podobnie jak Pati85, klikam z wyrka,korzystając z laptoka mojego K.

Nocka...hmm,w sumie taka jak zawsze ...mała obudziła sie i wytrąbiła butlę ,ale nawet nie wiem która to była....zresztą młodą zajął się mój mąż.
Od około 8 Emi zaczęła juz gadać...Teraz śpi,ululana przez babcię.... :ico_sorki:

Ja wytrabiłam kubeł kawy i zjadłam(niestety) kilka faworków,które zostały jeszcze od wczoraj...:-/Trochę mnie zemdliło....bleeeee.

Dzisiaj zdecydowaliśmy ,że nie robię obiadku..tylko wyskoczymy gdzieś na niezdrowe żarcie...;)U nas sobota podobnie jak u Was jest dniem dużych zakupów...
Pokończyły mi się słoiczki,chrupki,w lodówce echo....tak więc dostaniemy po kieszeni...

Siostra wyciąga nas na kręgle...chociaż jakoś specjalnie nie mam ochoty....w sumie nie bawiłam sie jeszcze w ten sposób...nie wiem...wolalbym iść do kina...wyświetlają polska komedie"Zamiana"...i z zajawki..wydaje mi sie,że można byłoby sie pośmiać....


shoo, chyba będziesz musiała nastawić się na takie niespodziewane ataki płaczu Jasperka....wiesz...pewnie i jemu zaczynają dokuczać wyrzynające się ząbki...

A co do zachowania Twojego A....hmmm,nie obraz się ale juz nie raz pisałaś o jego egoistycznym zachowaniu....Powinnaś z nim o tym pogadać....


Pati85, widzisz u nas jest ten sam problem z piciem mleka....Emila w sumie pije tylko na śpiocha w nocy i póżnym wieczorem...czasem w dzień uda mi się jej wcisnąć butlę...i wypija od 100 ml do 180 ml..nie więcej....a ze 3 miesiące temu potrafiła wytrąbić 210....Teraz kiedy je słoiczki tak bardzo mnie to nie martwi...ale jak była tylko na mleku...i tu nagle nie chciała mi go wypic....nie bardzo wiedziałam co mam zrobić....No i póżniej okazało się,że ma anemię...z którą borykamy sie do dzisiaj....


Od dzisiaj dostawać będzie żelazo....bo musiałam odstawić na czas podawania antybiotyku...


margarita83 trafionych wyborów i zadowolenia z zakupów... :ico_brawa_01:


Gie czy Twój Pan wkońcu zrobił Ci ta pizzę????

[ Dodano: 2009-02-21, 10:42 ]
No tak...zrobił...wygląda smacznie.....chcociaz nie przepadam za pizzą....

A teraz po tych tłustych faworkach... :587:

Zdjęcia Zu...urocze...widac kto rządzi w domu... :ico_oczko:

I wydaje mi się ...że Zuzia robi się do Ciebie coraz bardziej podobna...;)


Co do Twojego pytania...moja też robi titanica....wyciąga rączki ....do tego cała sie trzęsie i prostuje nóżki....nie wiem czy to normalne...? :ico_noniewiem: Troszke zaczęło mnie to irytowac.... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

21 lut 2009, 11:48

Ja tylko na moment, G. pojechał na zakupy a ja pakuję się bo jedziemy do mojej mamy, będziemy tam do jutra.
Gie, pizza wygląda smakowicie. Co do zdjęć Su wygląda uroczo z pilotem, taka mała a już przejęła pilota :-D i jeszcze odnośnie raczek - moja tez czasami tak robi.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

21 lut 2009, 11:50

I wydaje mi się ...że Zuzia robi się do Ciebie coraz bardziej podobna...;)
ojeessuuuuu, ale mi humor teraz poprawilas!!!! Zawsze chcialam, zeby coreczka byla do mnie bardzo podobna (tak jak ja jestem do swojej mamy) i to bynajmniej dlatego, ze uwazam sie za jakas ladna :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: , tylko po prostu... marzylam, zeby wszyscy mowili, ze coreczka, to cala mamusia ;) Ja jestem tak podobna do swojej mamy, ze jej jacys dalecy znajomi, ktorzy mnie nie widzieli na oczy, albo widzieli jak bylam malutka, to od razu zgaduja, ze to "pewnie corka Pani Ali" :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: nic sie nie ukryje :ico_noniewiem: :-D :-D


ciekawe z czego wynika ten ""titanic" :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

a co masz na mysli mowiac, ze Emi sie trzesie?? Moja to sie wygina na wszystkie strony, macha raczkami i przebiera szybko nozkami... ale chyba nie moge powiedziec, ze sie trzesie...

nie lubisz pizzy?? no co Ty?? :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

[ Dodano: 2009-02-21, 10:51 ]
IWONA - witaj... zycze udanego wyjazdu, wracaj do nas szybko :)

[ Dodano: 2009-02-21, 10:52 ]
ciekawa jestem czy przyjdzie dzisiaj to lozeczko, czy dopiero w poniedzialek... bo chyba nie wszystkie firmy kurierskie rozwoza paczki w weekendy... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

21 lut 2009, 11:56

A ja Wam się pochwalę jaka wyszła moja:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

21 lut 2009, 11:56

SHOO - albo Twoj A. Ci o czyms nie powiedzial, albo Jaspiemu zaczyna zabkowac... moja tez ostatnio czesto placze, chyba wlasnie przez zeby :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

21 lut 2009, 11:57

Gie, no trzęsie się...może to kiedys uchwycę i nagram....

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość