Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

13 lut 2009, 20:31

np chipsy.
podobnie jak ty
w chwili obecnej zjem cała paczke sama
wczesniej tylko dziubłam

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

16 lut 2009, 14:54

a mnie znowu na zupki naszło :-D :-D :-D chipsy tez ale te juz totalnie śmieciowe-typu chitosy :-D

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

18 lut 2009, 10:28

ja tez mam smaka na zupki i to te pikantne ograniczam sie do 1 tyg :ico_haha_01:

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

22 lut 2009, 21:34

ja osttanio codzienie jadłam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

26 lut 2009, 18:44

Ja też nie widzę w tym problemu sama wcinałam na początku ciąży. Kiedyś poszłam w odwiedziny do dziewczyn do pracy i tak mnie naszło na zupke że nie mogłam sobie odmówić :ico_oczko: A jedna dziewczyna no przecież w ciązy jesteś jak możesz to jeść, to powiedziałam, że sama była 2 razy w ciąży i co zachcianek nie miała no to się uciszyła :-D
Ale znowu miałam pociąg do energetyków :ico_noniewiem: znaczy tych napoi i tez na początku no i piłam może z pół puszeczki ale jak już naprawde nie mogłam wytrzymać :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

26 lut 2009, 19:38

nie widzicie problemu??????to przeczytajcie sobie skład tej "zupki"

[ Dodano: 2009-02-26, 18:40 ]
zaniepokojony, słusznie, że jesteś zaniepokojony, bo to co nie zaszkodziło jednej, może zaszkodzić drugiej, chyba jej się gotować nie chce, dlatego zjada takie rzeczy. Pokaż jej skład tego świństwa, może ją przekona.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

27 lut 2009, 10:49

wiecie co, ja równiez nie jem zupek chińskich, bo poprostu sie nimi przejadłam na praktykach... byliśmy kilka razy po 7-10 dni w jakichś dziurach zabitych dechami, jak sie udało to szlismy na normlany obiad do jakiejś restauracji... a wieczorem mielismy do dyspozycji tylko czajnik i tym oto sposobem "przeżarłam" sie tymi zupkami, tak samo patrzeć nie moge na gorący kubek i pasztet z puszki

ale szczerze wam powiem, moze jest to swiństwo, moze ma w składzie coś okropnego

ALE CO TEGO NIE MA?

nawet ostatnio sprawdzałam te wszystkie E-000, woda Jurajska dla dzieci Frutek Aqua ma w składzie dodatek E- 'silnie rakotwórczy", nastepne swiństwo: żelki kwaśne dla dzieci... wszystko ma chemię, niektóre chipsy tego nie mają, albo poprostu producenci nie umieszczają tej informacji na opakowaniu... spiszcie sobie jeśli mozecie troszkę tych E-... a zobaczycie ile tego zjadacie nieświadomie,
ja uważam najbardziej na E-300, E-330, E-210 i jeszcze pare innych

a jeśli chodzi o zupki... jestem kucharzem, gotuje dobrze z tego co mi wiadomo, codziennie robie obiad, ale szczerze wam powiem ze zjadłabym taką zupkę gdybym tylko miała na nią ochote

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

28 lut 2009, 01:18

woda Jurajska dla dzieci Frutek Aqua ma w składzie dodatek E- 'silnie rakotwórczy", nastepne swiństwo: żelki kwaśne dla dzieci... wszystko ma chemię, niektóre chipsy tego nie mają,
to zamiast wody barwionej kup zwykłą mineralną, zamiast żeliki lub chipsa zjedz owoc. I już masz wyeliminowane :ico_oczko:

lilo

28 lut 2009, 09:17

zamiast żeliki lub chipsa zjedz owoc. I już masz wyeliminowane
Niestety w dzisiejszych czasach w owocach i warzywach też jest sporo chemii....
Ja uważam, że we wszystkim potrzebny jest przede wszystkim zdrowy rozsądek - bo jakby nie patrzył - samo życie jest bardzo niezdrowe :ico_oczko:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

28 lut 2009, 12:59

woda Jurajska dla dzieci Frutek Aqua ma w składzie dodatek E- 'silnie rakotwórczy", nastepne swiństwo: żelki kwaśne dla dzieci... wszystko ma chemię, niektóre chipsy tego nie mają,
to zamiast wody barwionej kup zwykłą mineralną, zamiast żeliki lub chipsa zjedz owoc. I już masz wyeliminowane :ico_oczko:
delicja a ty wogóle czytasz co ja napisałam???
czy ja gdzieś napisałam ze pije BARWIONĄ wodę???
dla twojej wiadomości frutek Aqua to woda mineralna jurajska BEZBARWNA, nie zawierajaca barwników o smaku truskawki, jabłka lub cytryny przeznaczona dla dzieci, wcale nie najtańsza, bo 0,5L kosztuje ok 1,85zł, wydaweać by sie mogło ze jest zdrowa...

a takich świństw jak żelki nie jem- napisałam tylko o tym ze one mają przynajmniej po dwa takie dodatki E-000 a dzieci czesto same je kupują idac do szkoły...

a tak a'propos mnie nie musisz uświadamiać co w czym jest, mam wykształcenie gastronomiczne o specjalnosci zywienia zbiorowego- głównie dzieci w przedszkolach i szkołach

to tobie radze dowiedzieć sie jak dojrzewają np. banany, ananasy czy pomidory... wątpię zebyś kupowała pomidory z upraw ekologicznych, bo takie są po 20-30zł za kilogram, wiec zanim wejdziesz do warzywniaka warto wiedzieć pare ciekawostek...
jadłaś kiedyś truskawki zimą??? to gwarantuję ze zjadłaś wiecej chemii niż ma paczka chipsów

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość