Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

22 lut 2009, 22:11

A tu moja córa wśród zabawek starszych braci....;)
Obrazek

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

23 lut 2009, 08:03

Witam:)

Jagna faajne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

U nas noc ok Jula obudzila sie o 1 na jedzonko , wciela cyca i spala do 5.30. A teraz lezy i zaczyna marudzic o drzemke.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

23 lut 2009, 09:46

witam z ranka :)

obiadek u mamy sie udal, Zuzia byla w miare grzeczna, chociaz potem zaczela troche marudzic, az w koncu usnela. Po obiadku Pan mnie odwiozl do domu, a sam pojechal z kolezanka na lodowisko.

Mala caly wieczor byla grzeczna, przez caly dzien pila tylko mleko (bez zadnych dodatkow) i zjadla caly sloiczek marchewki z ziemniakami.

Ja po 21:00 padlam ze zmeczenia, bylam juz wykapana, zaczelam czytac ksiazke w sypialni, Pan siedzial z mala w duzym pokoju. I zasnelam w szlafroku. Nagle czuje szturchanie, otwieram oczy, a nade mna stoi Pan i pyta glupio: "Co ty robisz??" :ico_zly: :ico_zly: Mialam ochote Mu powiedziec: "Nie`widzisz ćwoku, ze spie...?" ale syknelam tylko, ze NIC! A ten na to: "nooo, mleko jej mialas dawac, czy cos..." jakby glab nie mogl mnie zostawic w spokoju, dac mi spac jak ja wstaje o 5:00 do pracy i zajac sie mala... :ico_olaboga: Burknelam, ze dam jej to mleko, ale, ze poczekam do 22:00. On wyszedl, a ja znowu zasnelam. Obudzilam sie ok. 22:30 jak Pan juz kladl Su do lozeczka, byla nakarmiona, przewinieta, miala zdjete spodenki i sliniak, wow!!!! :ico_szoking: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ale Pan nie zawinal ja w kocyk, wiec wiedzialam, ze mala sie rozkopie w nocy, ale juz mniejsza z tym. Bylam zadowolona, ze tak sie ladnie Nia zajal, a ja moglam pospac. Polozylam sie od sciany, a Pan lezal na brzegu. Mala sie budzila kilka razy w ciagu nocy, ja oczywiscie otwieram oczy przy pierwszym jej dzwieku, a Pan potrzebuje na to czasu, wiec i tak ja musialam go spychac z lozka, zeby do niej wstal (nie przysuwalismy lozeczka). I za ktoryms razem z kolei - Pan wstal i slysze jak sobie cos przeklina pod nosem, cos w stylu: ja pie**le, dziecko... spij..." :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Byla 3:30, ale mala obudzila sie na dobre, wiec Pan poszedl jej zrobic mleko, a ja ja wyjelam z lozeczka i wzielam do siebie. Zjadla, wiec odlozylismy ja do lozeczka, pogasilismy swiatla, bo myslalam, ze mala usnie... ale ona znowu gryzla ten plastik ze smoka i jeczala, wiec dziasla jej na pewno dokuczaly. Pan posmarowal jej zelem... niewiele pomoglo... Jak bralam mala na rece i przytulalam, to zasypiala, jak tylko poczula, ze odkladam ja do lozeczka, to byl ryk... No, w koncu po 4:00 sie udalo... Widze, ze Pan taki wqrwiony, wiec mowie do niego, zeby sie nie zachowywal jak palant, a ten na mnie, ze moze mnie nie denerwuje takie wstawanie w srodku nocy, ale jego tak! Warknelam do niego, ze ooojeejjj, 3 razy wstal do malej i juz samobojstwo zaraz popelni, a jak ja wstaje od pol roku, to jest dobrze! A ten do mnie, ze wkurza go to, bo przeciez idzie do pracy, ja sie zaczelam smiac i mowie, ze tak, idziesz na 18:00, a ja za godzine wstaje!!!! No i od slowa do slowa - przysunelam lozeczko i kazalm mu sie polozyc od sciany, a sama ulozylam sie na brzegu... zdazylismy sie jeszcze powyzywac, ja na koniec warknelam: "spier**laj kretynie" i tyle... :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: to palant jeden...


zla jestem na Niego jak nie wiem... cwok...

[ Dodano: 2009-02-23, 09:29 ]
no, a gdzie Wy sie wszystkie podzialyscie???? :ico_placzek:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

23 lut 2009, 10:50

Gie, nie dziwie sie, ze jestes zla... masz racje, to nie fair, ze Ty musisz wstawac caly czas do Zuzi, a jak juz sie zdarzy, ze Twoj M. wstanie, to od razu foch i narzekanie... no i to przeklinanie przy malej, wiadomo, ona teraz nie wie, co znaczy "ja nonono", ale niedlugo zalapie, co to znaczy, pewnie szybciej,niz sama zacznie mowic...
z tego, co pisalas, to u Ciebie klotnie o nocne wstawanie dosyc czesto sie zdarzaja... no coz, nie powinnas odpuszczac i sama wstawac, bo Twoj Pan sie zorientuje, ze pobuczysz pobuczysz, a i tak wszystko zrobisz.... w koncu to WASZE dziecko, nie tylko Twoje... a starajac sie o nie, wiedzieliscie, ze to nie lalka i moze byc roznie (tutaj chodzi mi o Twojego Pana, chyba nie byl na to przygotowany).

u nas nocne wstawanie sie nie zdarza (raz, czy dwa, ale to nie problem), moze sie to zmieni, jak maly zacznie zabkowac (oby nie, ale jestem przygotowana)... chociaz kilka razy zdarzylo sie, ze maly gadal do siebie w lozeczku, halasowal itp... i A. przenosil sie do salonu na sofe, a ja zostawalam z Jasperkiem w sypialni...
zreszta, ja tez kilka razy przenioslam sie do drugiej sypialni, bo po prostu potrzebowalam przespac cala noc... a wtedy A. zostawal z malym w naszej sypialni... i bylo okej..

aa moj dzien zaczal sie od wku.... :ico_zly: wyobrazcie sobie, ze mialam dzisiaj umowiona wizyte u dentysty na 10:00, ale wczoraj przypomnialo mi sie, ze ja bylam u dentysty w PL w grudniu, no i mialam wszystko porobione, wiec nie mialaby sensu dzisiejsza wizyta, bo wiem, ze zeby mam ok, a za sam przeglad zaplacilabym 20 funtow....
ok, no to dzwonie do tej kliniki dzisiaj rano (przed 8), a poczta glosowa mowi mi, ze otwieraja o 9... okej, 9:15, dzwonie tam, odbiera babka i mowie jej, ze chce odwolac dzisiejsza wizyte, bo bylam niedawno u dentysty w Polsce i ze nastepna wizyta to tak za pol roku.... a ta na mnie z geba, ze tak pozno odwoluje wizyte (na 45 min przed), ze bede placic kare w wysokosci 50 funtow (300 zl), bo takie niby maja "prawa" :ico_szoking: :ico_szoking:
no to sie wkur... i mowie jej, sorry, ale kiedy niby mialam to odwolac, zadzwonila pani do mnie w piatek po poludniu, zeby potwierdzic wizyte (potwierdzilam), w niedziele przypomnialo mi sie, ze bylam juz u dentysty, chcialam zadzwonic do was, ale nie pracowaliscie w niedziele, w poniedzialek rano chcialam dzwonic (i dzwonilam), to mi sekretarka powiedziala, ze pracujecie od 9... zadzwonilam o 9 i co?? kiedy to niby mialabym odwolac bez placenia kary??
troche ja zatkalo i mowi, ze to doktor zadecyduje, czy bede placic te kare, czy nie :ico_szoking: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
powiedzialam to A., to tez sie wkurzyl i powiedzial, ze olewamy tego goscia i szukamy nowego dentysty :-)

ale normalnie, az sie zagotowalam...

a moglam powiedziec, ze sie zle czuje (co jest prawda, bo jestem niezle przeziebiona... ledwo monitor widze i oddychac nie moge :/), zamiast paplac o tym dentyscie z Polski... ech, wtedy by nawet nie bylo gadki o karze :/

ech... :ico_zly:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

23 lut 2009, 11:05

witam

u nas nocka ok, maly dostal mleczko o 24.30 i zjadl cala butle na spiocha, potem kolejna o 5.50 ale juz 200 i wstal po 8 wiec sie wyspalam.
Kupki wczoraj byly 2 albo 3 juz nie pamietam.

Gie brawa dla Su, nei moge jak to fajnie brzmi jak taki maly skrabik wymawia slowo mama :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A co do tego bujaka, to zmierzylismy i jest taks amo, a wydawalo mi sie, ze u Ciebie jest bardziej lezaca, moze Su inaczej siedzi w tym bujaczku niz moj, nie wiem, ale mniejsza z tym :-D

A i Twoj Pan, brzydko sie zachowuje, ale wiesz co ja mam taks amo, no o k ja nie pracuje, ale chociaz w weekendy moglby wstac do malego, a ja wstaje juz od 5 mieisecy i jakos daje rade, a dla niego tow ielki problem :ico_zly: i tez sie o to drzemy, ale po tem jak tak siedze, moze faktycznie, on jest zmeczony, jak wychodzi rano do pracy tak wraca o 17 albo 18 caly dzien na nogach, bop jest mechanikiem samochodowym wiec troche czasami mam wyrzuty sumienia, nie wiem :ico_noniewiem:

Jagna30 widze, ze Emilce podobaja sie te zabaweczki :-D

szkrab dziekuje za artykul o kupce :ico_sorki: :ico_sorki:

MOj Erik chyba juz tak nie potrzebuje czesto jesc, wczoraj zjadl tylko 3albo 4 posilki, i to nie co 3 godziny. Teraz jeszcze nie jadl jak wstal i nawet nei pöacze ale ide juz mu mleko dac wiec na razie zmykam

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

23 lut 2009, 11:21

witam z :ico_kawa:
P. siedzi na meilach firmowych, Maja wojuje w kojcu a ja pyk do was ;-)
wiec troche czasami mam wyrzuty sumienia, nie wiem :ico_noniewiem:
Pati jak będziesz miała wyrzuty sumienia to Erik będzie Twoim dzieckiem.
P. w każdy weekend wstaje do Majki, no w każdy dosłownie, nie ma zmiłuj się. Teraz co 2 noce z rzędu Majka nie spała to w jedną noc byłam sama w drugą oboje i oboje wstaliśmy. Była P. kolejka ale ja oczywiście też się obudziłam no i Maja płakała więc wzięłam ją na ręce.

A Pan Gie bardzo nie ładnie się zachowuje, ja bym zrobiła dużą awanturę i P. o tym doskonale wie. On nigdy nie przeklnie przy małej, mnie się zdarzy ale nie w okolicznościach tyczących się dziecka.
Czasami Gie mam ochotę temu twojemu Panu dokopać do nonono - wybacz.

[ Dodano: 2009-02-23, 10:23 ]
cco do kubeczków niekapków to ja mam ale wydaje mi się że on ma tam duże dziurki i Majka by się udławiła :ico_noniewiem:

A w ogóle to dzisiaj ran poszłam do sklepu po pieczywo no i jak wróciłam to P. mówi - obniżamy łóżeczko bez dyskusji :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
Majka sama wstała przy szczebelkach :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

23 lut 2009, 11:24

MOj Erik chyba juz tak nie potrzebuje czesto jesc, wczoraj zjadl tylko 3albo 4 posilki, i to nie co 3 godziny. Teraz jeszcze nie jadl jak wstal i nawet nei pöacze ale ide juz mu mleko dac wiec na razie zmykam
to samo zauwazylam... o ile kiedys ciezko bylo mu wytrzymac 3h bez jedzenia, tak teraz spokojnie wytrzymuje 4.. i takim sposobem mogly jesc 4 razy na dobe, ale je 5, bo ostatnia butle dajemy mu juz na spiocha...

Jagna30, jestem ciekawa, czy Emi wyrosnie na chlopczyce (w koncu ma 2 starszych braci) ;-)
marzeniem mojej mamy bylo stroic mnie w kokardki i sukienki, jak bylam mala... ale ja sie nie dawalam :-D nienawidzilam rozu, wstazek, falbanek itp... tylko spodnie i spodnie i wlosy spiete w konki ogon :-D ..chyba troche zawiodlam moja mame pod tym wzgledem :-)

szkrab, wlasnie wlasnie.. dzieki za artykul o kupach (jak to brzmi, nie?) :-D :ico_sorki:

aha... jeszcze chcialam dodac, ze nasza sytuacja troche rozni sie od sytuacji Gie... w koncu, ona tez pracuje (i to na rano), wiec tu nie ma argumentu "a bo Ty nie pracujesz, a ja tak" :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

23 lut 2009, 11:25

a ta na mnie z geba, ze tak pozno odwoluje wizyte (na 45 min przed), ze bede placic kare w wysokosci 50 funtow (300 zl), bo takie niby maja "prawa" :ico_szoking: :ico_szoking:
nie dziwie Ci sie , ze jestes w sciekla, ja tez bym byla i na pewno etz bym babie pojechala :ico_zly:

A swoja droga ja tez musze isc do dentysty, ale sie boje, bo mialam sie zglosic w marcu w tamtym roku, ale nie poszlam, bo zaszlam w ciaze, a rentgena sie nie robiw ciazy wiec na darmo bym poszla bo rentgen musialaby zrobic i teraz na pewno mnie opieprzy, a ja sie boje, ze cos mi sie narobi wiec ide, bo mnie caly czas cos tam rypie, a mialam martwy zaleczony zab i cyste od korzenia. Powiem jej , zeby mi usunela tego zeba, bo ja nie chce kanalowego

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

23 lut 2009, 11:27

Majka sama wstała przy szczebelkach :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
hohohoooo...no to koniecznie musicie obnizyc to lozeczko! :-)
swoja droga, brawa dla Majeczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

23 lut 2009, 11:29

to samo zauwazylam... o ile kiedys ciezko bylo mu wytrzymac 3h bez jedzenia, tak teraz spokojnie wytrzymuje 4.. i takim sposobem mogly jesc 4 razy na dobe, ale je 5, bo ostatnia butle dajemy mu juz na spiocha...
no ja teraz tez podaje mu na spiocha ostatnia butle i tak jest lepiej, bo maly spi ladnie, ze ja wczesniej tak nie robilam :ico_puknij:

Teraz luknelam, ze na opakowaniu na mleku jest napisane, ze dzieci od 5-6 miesiaca powinny pic od 3-5 butli mleka wiec jakby moj maly wypijal tylko 3 to nic mu sie nie stanie

[ Dodano: 2009-02-23, 10:30 ]
A w ogóle to dzisiaj ran poszłam do sklepu po pieczywo no i jak wróciłam to P. mówi - obniżamy łóżeczko bez dyskusji :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
Majka sama wstała przy szczebelkach :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
wow to koniecznie musisz obnizyc i brawa dla Majeczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja tez musze obnizyc, bo moj maly tak daje w tym lozeczku az strach czasami go zostawic i wole obnizyc je

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość