donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

24 lut 2009, 13:06

-wczoraj Majeczka pierwszy raz się świadomie uśmiechnęła
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

u nas właśnie była położna, już niestety ostatni raz

ja właśnie robiłam zapiekanki z pieczarkami :-)
Ostatnio zmieniony 24 lut 2009, 14:33 przez donatka26, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

24 lut 2009, 13:06

Szybciutko coś-ma dopiero 5 tyg
moja juz w 4 tyg sie swiadomie usmiechnela:)

Awatar użytkownika
jedwabna
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1467
Rejestracja: 01 lip 2008, 18:00

24 lut 2009, 13:13

secret25 napisał/a:
-wczoraj Majeczka pierwszy raz się świadomie uśmiechnęła
no wlasnie super. ja tez bym juz chciala zobaczyc pierwszy usmiech mojego skarbeczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

nie mam zielonego pojecia co zrobic takiego na obiad co bym mogla zjesc i ja i zjadlby ze smakiem moj maz...mysle mysle i chyba nic nie wymysle wiec nic nie bedzie na obiad raczej :ico_zly:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

24 lut 2009, 13:14

u nas właśnie była położna, już niestety ostatni raz
a u nas była tylko raz..nie widziałam potrzeby zeby wiecej prxychodziła

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

24 lut 2009, 13:17

u nas właśnie była położna, już niestety ostatni raz
a u nas tylko 2 i tez nie widzialam wiecej potrzeby by przychodzila;)

a ja dostaje znow jakiegos dola mam dosc siedzenia w domu tylko dziecko telewizja komp sprzatanie gotowanie dzis totalnie nic nie robie a mam na to czas bo mala spi co mnie strasznie dziwi :ico_noniewiem: ale nie chce mi sie i juz.... znow jakis dol sie do mnie przypełzał... ze juz nie bedzie tak jak kiedys bylo..czemu te początki są takie trudne

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

24 lut 2009, 13:22

u nas właśnie była położna, już niestety ostatni raz
a u nas była tylko raz..nie widziałam potrzeby zeby wiecej prxychodziła
u nas tak jest, że położna musi przyjeżdżać raz w tygodniu przez 2 miesiące, potrzeba czy nie potrzeba, ja byłam zadowolona, bo zawsze obejrzała małego i ja jak miałam pytania to chętnie mi odpowiadała i doradzała, także uważam, że te wizyty są dobre

Awatar użytkownika
jedwabna
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1467
Rejestracja: 01 lip 2008, 18:00

24 lut 2009, 13:29

położna musi przyjeżdżać raz w tygodniu przez 2 miesiące, potrzeba czy nie potrzeba,
ja tez bym tak chciala. przynajmniej mozna sie na bierzaco wzystkiego wypytac.

a wlasnie mi tak wpadlo do glowy odnosnie jutrzejszego mojego wypadu do szpitala na badania. w czym byscie wzieli dziecko? w nosidelku czy w foteliku? wydaje mi sie ze na fotelik samochodowy jest jeszcze za maly no ale nie wiem juz sama... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

24 lut 2009, 13:32

jedwabna, ja mam nosidelko i na to mowie fotelik samochodowy bo to do 1 roku zycia :-D

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

24 lut 2009, 13:53

hej hej :-)

zaliczyłam ponad godzinkę spaceru i Mały jeszcze śpi w ogrodzie :-D ptaszki mu ćwierkają nad uchem, więcmam nadzieję, że napiszę chociaż posta w spokoju... a zebrałam się na spacer, bo po jedzeniu znów płakał :ico_olaboga: biedaczek :ico_placzek: noo, a na spacerku zawsze go wytrzęsie w tym wózku i jakis spokojniejszy jest, noo, a ja zrzucam gramy spacerując :-D

Secret :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Majuni za uśmiech :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: powiem Ci, że Alek też wiele rzeczy inaczej niż Norbert, noo, ale biorę pod uwage jeszcze to, że Norbert był wcześniakiem :ico_sorki:
w czym byscie wzieli dziecko? w nosidelku czy w foteliku? wydaje mi sie ze na fotelik samochodowy jest jeszcze za maly no ale nie wiem juz sama... :ico_noniewiem:
noo, u mnie jest inaczej, bo tutaj wymagany jest fotelik już przy wyjściu ze szpitala, więc my od początku wozimy gościa w foteliku, a była taka poduszeczka dołączona do niego, żeby położyć maluchowi, można ją wyciągnąć koło 3-4 miesiąca, wtedy nie będzie juz tak na leżąco jeździł :ico_sorki:
nie mam zielonego pojecia co zrobic takiego na obiad co bym mogla zjesc i ja i zjadlby ze smakiem moj maz...mysle mysle i chyba nic nie wymysle wiec nic nie bedzie na obiad raczej :ico_zly:
Kochana, możesz zrobić pulpeciki z mięsa mielonego... z ziemniaczkami i surówką z jabłka i pory :ico_sorki: to tak na szybko mi przyszło do głowy... i podrzucam linka do stronki http://poradylaktacyjne.republika.pl/ wydaje mi się, że jest tam mnóstwo przydatnych wiadomości, o diecie matki karmiącej piersią też :-) chociaż ja osobiście jestem za jedzeniem wszystkiego, ale w ostrożnych ilościach :ico_sorki: jak karmiłam piersią to nawet bigos zjadłam i małemu nic nie było...

noo, a zaraz wrzucę te fotki dla Donatki specjalnie :-D

[ Dodano: 2009-02-24, 12:56 ]
może jakos zostawia wiele do życzenia i czystość mojego lustra też :-D (kurna, a teściowa juz w czwartek na wizytacji będzie :ico_olaboga: :-D ), ale widać o co mi chodzi... noo i ja to mam wielkie łapy to mi mały się mieści na jednej ręce, drobniejszym koleżankom polecam trzymanie tak, tylko między nogami przepleść druga rękę, żeby dłonie splotły się na brzuszku maleństwa :ico_sorki:
Obrazek

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

24 lut 2009, 13:59

noo, a zaraz wrzucę te fotki dla Donatki specjalnie :-D
dziękuję :-D , śliczna fotka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość