Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

24 lut 2009, 18:40

hej
lekarka sie rozchorowała i nici z wizyty, na jutro mnie przepisali ale sie zastanawiam - dziś chora a jutro dzieci będzie przyjmowała? mam sporo spraw bo to oczko mu ropieje i jeszcze kilka rzeczy bym chciała dopytać ale sama nie wiem...
musiałam jednak z nosidłem przejśc, koleżanka była ze mną w przychodni ale później niestety musiała lecieć a ja jeszcze do apteki musiałam zajść..no i brzuszek troszke boli...

donatka ramka super - chyba sama taką zamówię :ico_sorki:

a co do suszarki - u mojej oli baardzo pomagało

Awatar użytkownika
Ragazza555
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1970
Rejestracja: 11 kwie 2008, 13:47

24 lut 2009, 19:04

czesc

była dzisiaj u nas położna i zrobiła nam "przeglądy". Z moim podwoziem wszystko ok ładnie sie goi :-)
Mała tez ok, pępek ładnie sie goi, tylko powiedziała ze powinnismy pojechać do przychodni bo za dlugo mała ma te zielone kupy. No to po jej wyjsciu zapakowalismy mała i do przychodni . Tam na wstepie pani z recepcji pusciła nam zjeb.... :ico_zly: No to jej powiedziałam pare słów i juz była miła.
Pani doktor oczywiscie juz szedł do domu (był to starszy lekarz do którego ja chodziłam jak byłam mała) i powiedzial ze na snie przyjmie i mozemy poczekac 2 godziny moze nastepna lekarka nas przyjmie. Dopiero jak mu powiedziałam ze to noworodek to powiedzial ze jak chcemy to nam wypisze skierowanie do szpitala. Oczywiscie wziełam i pojechalismy. Tam oczywiscie z pediatrii na drugi koniec szpitala na zakazny.
Trafilismy akurat na miłą Pania doktor. Mała jest w dobrej kondycji na szczescie nie traci na wadze mimo tych kupek i Pani doktor powiedziała ze szkoda ja zostawiac na oddziale bo jeszcze złapie cos gorszego od innych dzieci i lepiej zebysmy były w domu. Pobrali jej krew i własnie mam za chwile dzwonic jakie sa wyniki. Jak beda złe to jeszcze dzisiaj wylądujemy w szpitalu a jak beda dobre to tylko na kontroli za 2 dni.

[ Dodano: 2009-02-24, 19:05 ]
dziewczynki a probowałyscie z suszarka numeru..u mojej kumpeli to pomagało
nam to własnie doradziła dzisiaj położna, bo te nocne meczarnie małej to chyba kolka

[ Dodano: 2009-02-24, 19:06 ]
a i jeszcze mamy dawac 2 krople espumisanu rozpuszczonego w łyżeczce wody

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

24 lut 2009, 19:18

Jak beda złe to jeszcze dzisiaj wylądujemy w szpitalu a jak beda dobre to tylko na kontroli za 2 dni.
CZEKAM NA WIESCI i mam nadzieje ze obejdzie sie bez szpitala :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Ragazza555
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1970
Rejestracja: 11 kwie 2008, 13:47

24 lut 2009, 19:25

Wyniki badań są ok :-D Mamy obserwować mała i pojutrze zgłosic sie na kontrole czy mała przybiera na wadze. Chyba zeby sie cos działo złego no to wtedy przyjezdzac w kazdej chwili

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

24 lut 2009, 19:54

Ragazza to super że wyniki są ok. zdrówka dla małej :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

24 lut 2009, 19:56

Wyniki badań są ok :-D
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

24 lut 2009, 20:02

Wyniki badań są ok
to super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja zaraz idę kąpać synka :-)

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

24 lut 2009, 20:31

dziewczynki a macie jakis prawdzony sposob na poprawę przemiany materii? bo mnie strasznie meczy :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

24 lut 2009, 22:39

na poprawę przemiany materii?
śliwki suszone pomagają

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

24 lut 2009, 22:47

plum :-)

ja na chwilkę.. maluch spokojny, ale i tak się męczy z zaśnięciem :ico_olaboga: i co chwilkę biegamy na zmianę do pokoju na górze i aplikujemy smoczka... bo mój maluch zasypia sam, główka w pieluszkę, smoczek obowiązkowo i sam robi "ajaja" :-D

ja padam.. dziś dzionek miałam wyczerpujący - 3,5 godziny łącznie na spacerowaniu :ico_sorki: nogi mi odpadają i jutro bankowo będę miała zakwasy :-) ale co tam.. najważniejszy jest ruch
dziewczynki a macie jakis prawdzony sposob na poprawę przemiany materii? bo mnie strasznie meczy :ico_olaboga: :ico_olaboga:
szklanka przegotowanej letniej (albo zimnej) wody na czczo i na dobranoc, po kilku dniach powinno się unormować wypróżnianie - to najlepszy sposób, jaki znam, a miałam pod koniec liceum problemy duże z jelitami :ico_sorki:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość