hej hej
my bylismy dzisiaj u jednej i u drugiej babci dopiero niedawno wrocilismy. ja jeszcze na spacery tez nie chodze ale nosimy go w nosidelku do samochodu, z samochodu do domku i tak w kolko. to jest jakas forma werandowania a przynajmniej ruszam sie z domu...bo chyba bym lada dzien zwariowana. jutro tez jedziemy do mamy na obiad cala 3
no wlasnie dziewczyny kapiecie dzieci codziennie? ja do tej pory kapalam codziennie, ale dzisiaj odpuszcze