Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

28 lut 2009, 13:01

skoro wszędzie chemia to po co ten zdrowy rozsądek???? :ico_noniewiem:

czyli nie ma co zwracać uwagi co się je???kto się rodził umrzeć musi? :ico_oczko:

lilo

28 lut 2009, 15:47

skoro wszędzie chemia to po co ten zdrowy rozsądek????
Głównie po to, żeby nie zwariować starając się uniknąć chemii w dzisiejszym życiu :ico_oczko:
A na poważnie - wszystko może nam szkodzić jeśli używamy tego w zbyt dużych ilościach. Dlatego trzeba mieć ten zdrowy rozsądek.

[ Dodano: 2009-02-28, 14:48 ]
kto się rodził umrzeć musi?
Życie to śmiertelna choroba przenoszoną drogą płciową jakby nie patrzeć :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

28 lut 2009, 19:26

izuś_85, ale zupełnie nie rozumiem dlaczego mnie zaatakowałaś?????
frutek skojarzył mi się z owocami, to chyba nie grzech prawda???zwracam uwagę na to co jem, nie jadam truskawek o każdej porze roku

chyba nie na tym rzecz polega, żeby się przemądrzać, i chwalić jakie kto ma wykształcenie. :ico_puknij:

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

28 lut 2009, 20:56

Ja jem wszystko na co mam ochote, oczywiscie bez przesady :ico_oczko:
Gdybym jednak chciała zrezygnowac z wszystkiego co niezdrowe zostałoby mi kupic krowe , 2 ha działki i zmienic zawód :-)

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

28 lut 2009, 21:31

ramonka, też pracowałam w tej samej profesji co Ty. nawet w tej samej firmie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

28 lut 2009, 22:00

delicja, rozumiem ze nie o krowy tu chodzi :ico_oczko:
I jak praca? Bo ja powoli wymiekam :-D

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

28 lut 2009, 22:37

ramonka, no ja już wymiękłam :-D choć troszkę żałuję, bo w sumie to idealna praca dla matki z dzieckiem. Ale jak urodziłam wypadłam z rytmu no i niestety próba powrotu zakończyła się niepowodzeniem. Wiesz, te wymagania, segmentacje, zus :ico_zly: ehhh troszkę szkoda, no ale cóż zrobić.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

28 lut 2009, 22:49

delicja, ja jestem zadowolona o tyle, ze jestem 'Panem własnego losu' - co jest o wiele wygodniejsze niz etat no i nie ma innych limitow ktore na etacie sa :ico_oczko:
Z tym ze przeraza mnie np maciezynskie na niskim zusie :ico_olaboga:
No i to jak wroce po paru miesiacach i tak jak piszesz segmentacje - jak ja ich nie lubie :ico_oczko: W tej pracy bez systematycznosci niestety trudno sie utrzymac, dlatego tez nie wiem jak moj powrot bedzie wygladał, puki co planuje od maja odpoczac :-)

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

01 mar 2009, 00:06

ramonka, ja też płaciłam ten niski zus. ale wiesz co ja już nie pamiętam jak to było. to chyba dotyczyło właśnie macierzyńskiego.dostawałam 200 zł (niecałe w dodatku) za miesiąc, ale trzeba było jeszcze płacić składkę chorobową, ja nie płaciłam, bo mi księgowa nie powiedziała, no i na koniec macierzyńskiego zus zażądał ode mnie tych składek.czyli to co mi dali, musiałam oddać. Mam nadzieję, że o tym wiesz. A może coś się teraz zmieniło??oby, bo kurcze co to za interes jest, dają i odbierają :ico_puknij:
W tej pracy bez systematycznosci niestety trudno sie utrzymac
no właśnie, zawsze jest jeszcze AZ, no ale jak się wypadnie z rytmu to później ciężko. Wiadomo dzidzia najważniejsza, ale im krótsza przerwa tym później łatwiej. Ale na razie się tym nie przejmuj. Teraz najważniejsza jesteś Ty i Twoja córeczka :-) A później jakoś to będzie :-)

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

01 mar 2009, 09:49

delicja, składke chorobowa płace wiec moze mi tego nie odbiora :ico_oczko:
To wogole mi sie w głowie nie miesci co piszesz, nie dosc ze płacisz im co miesiac to oni jeszcze zwrotow rzadaja :ico_puknij: :ico_puknij:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość