malutkaniunia88, u mie taka sobie,słoneczka niema,i jakos tak mglisto jest,a ja własnie wstałam spod kocyka,zjadłam drugie sniadanko,a teraz na żeyczenie mojego mezusie ide robic zupke-grochówke.(ja nie przepadam ,ale on bardzo lubi,i bede ją chyba robic dopiero drugi raz)
a ja dzis sobie pozwolilam i lezalam w lozeczku do 10 na obiadek zrobimy zeberka i ziemniaczki z piekarnika a jak mezus wroci z pracy to jedziemy do mojej tesciowej po kase
mmm grochowka podzielisz sie ze mna ?? ja nie lubie fasolowej a mezus mogl by ja codziennie jesc