sabcia ja te sukienke przywiozlam z Holandii i nie mialam pojęcia, że ona ciążowamyślalam, że taka luźna, no i jakoś tak wyszlo, że wylądowala w piwnicy - zresztajak wiele rzeczy bo ja przywiozlam min. 70 par spodni a to mi sie w szafie nie pomiesci, zreszta gdzie a bym nosila tyle spodni - zostawilam na nastepne lata. no, ale wczoraj mąz czegos szukal i znalazl karton który przeszedl wilgocią i chcial te rzeczy spalić, ale jak ja zobaczylam te sukienke to myslalam, że sie zaplacze ,nalalam vanishu na plamy ( ona cala jedna wielka plama

) i zeszlo idealnie, wieszam ją na sznurku a tu pisze na metce H&M MAMA - zalożylam i faktycznie taka ciążowa hihihihi nwet nie wiedzialam :) Chętnie bym Ci ja podeslala, ale planuje kolehjnego szkraba- a na punkcie tej kieci to ja chorowalam ( i nosilam ja nie bedąc w ciąży

)
[ Dodano: 2009-03-02, 17:30 ]
isiaw ja większość czasu w dresikach latam :)