Wrzucam robiona przed chwila fotkę, rzecz jasna wczesniej napchałam sie zupą pomidorową z dużą ilością warzyw (łyzka stała

) żeby osiagnąć lepszy efekt

niestety jakość marna bo zdjecie robione kamera wbudowana w laptopa. Poza tym ta półleżąca pozycja nie za bardzo nadaje sie do prezentacji brzucha, ale innej nie mam w zestawie, bo nie sięgnełabym reką do myszki

autowyzwalacza niestety nie ma....
Lepsze zdjęcia obiecuje wkleić po sobocie, bo idziemy na imprę urodzinowa do
majorowej
miłego dnia Kochane i błagam piszcie że juz cos widać

innych wypowiedzi nie akceptuję
