Znikam prawdopodobnie na caly dzien...wielkie sprzatanie czas zaczac dobrze ze mama mi pomoze bo sama to bym rady nie dala... Przez ten remont stracilam mase nerwow...co skonczylo sie wczoraj arytmia serduszka
w ogole czoraj na wieczor sie fatalnie czulam ... brzuszek mi sie napinal i mialam jakies dziwne skurcze ze az podskakiwalam a na koniec mialam gigant zgage i zbilzenie z panem WC...ale przespalam o dziwo cala noc bez wiekszych pobudek a to w moim przypadku sukces
No ale zeby bylo zabawniej to dzis i tak przyjada panowie zrobic poprawki... nie po to placimy im ciezkie pieniadze zeby byly gdzies usterki
ale przysiegam ze ich pogonie bo to ze maja placone od godziny to nie znaczy ze moga u mnie w mieszkaniu urzadzac sobie plac zabaw
wrrrrrrrrrrrrrrrr ale obiecuje ze bede na siebie uwazac
odezwe sie jakos... milego dnia