Hej cioteczki
wczoraj miałam taki power ze umyłam okno balkonowe, posprzatałam w domciu, umyłam podłogi, na sieni tez
ogólnie wysprzatałam tez balkon... ach, kiedy znów posadzę tam kwiatki.... ogólnie wszystko mi sie chciało robić
dzis znów mam lenia bo cały czas kropi i straszy deszczem, szaro, buro i ponuro...
siedze i jem łyżeczką ugotowaną puszke słodzonego mleka zagęszczonego, miało być na naleśniki... ale chyba mało zostanie... ech, chyba jednak nie zmieszcze całego, no w końcu ta puszka ma ponad 1500kcal
wszystko przez to ze musiałam dziś z rana jechać na uczelnie bo miała być poprawka egzaminu, doktor nas wykiwał i mamy przyjsć w poniedziałek...
tylko po co ja tak wcześnie sie zbierałam z łóżka, nocy prawie nie przespałam a mogłam rano odespać
byłam na ciucholandzie
kupiłam 4 piękne sexowne bluzeczki takie zakrywajace brzuszek, ale z duuuużym dekoltem
znalazłam nawet jedne ciazówki ale nie weszłam bo to był rozmiar 36
Monia no ja też "sercowa" mam to od urodzenia... tyle ze troszke wyrosłam z tego, ostatnio większe problemy z sercem miałam 4 lata temu po grypie... no i wróciło przy ciąży...