Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

28 mar 2008, 15:08

spinka, oj, polezałam 5 kinut i dzidzia poszla spac wiec ja wstałam, bo jestem podenerwowana i lezenie mi nie wychodzi :ico_noniewiem:
m. już po rozmowie z dyspozytorka i prezesem- nic konkretnego nie wywalczył, prezes powiedział że to przejściowe takie rzucanie z auta na auto. Tylko nie wiem jak długo ma to potrwac bo póki co to nie zapowiadaja sie w firmie zadne zmiany :ico_noniewiem: musimy się wiec pogodzic z faktem że bedzie mniej pieniązków niestety :ico_placzek:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

28 mar 2008, 15:14

Oj bidulko nie denerwuj się - grunt, że woreczek nie boli i dzidziuś fika, a reszta to jakoś sama się ułoży :ico_pocieszyciel:
A ja właśnie ogórkówkę jem, mam nadzieję, że zgagi po niej nie dostanę :ico_noniewiem:

No i gość od mebli dzwonił - dzisiaj materac przywiezie i będziemy w końcu spali w sypialni :ico_brawa_01:

Ja godzinę z koleżanką przez Skypa gadałam i dlatego mnie nie było, ale zaraz chcę troszkę pójść na dwór i kurcze kisielku mi się chce a nie mam :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

28 mar 2008, 15:18

spinka, to ci rzucę truskawkowy bo wczoraj nie zjadłam.
A złościc się już nie bede ,trudno, jakos sobie poradzimy, ale powiedziałam M. że koniec z podwozeniem pani dyspozytorki do pracy i wymienianiem sie na inne zmiany na jej prosbe- jak cos trzeba to sa wszystkie taaaakie milusie a potem kopa w dupke i tyle. nie dalej jak w środe jedna dyspozytorka jechała z m. do pracy i mówiła mu że jak to dobrze że jezdzi od nowego roku tym większym autem bo akurat nam sie kaska przyda jak dzidziusia mamy miec itp. A już dobrze franca wiedziała że go dzis wyroluja na mały bo one we dwie ustalaja ,miedzy sobą. Nie lubię takich fałszywych ludzi a te dwie małpy bija w tym rekordy :ico_zly:

[ Dodano: 2008-03-28, 14:20 ]
spinka, ja musze sie zastanowic- albo pójde sie zdrzemnąć ,albo rozłoże sie na balkonie i się poucze czegoś wygrzewajac się do słoneczka. Tylko od rana u sasdiadów szczeka pies i chyba go najpierw musze zastrzelić bo ani nie usne ani sie nie poucze :ico_zly: ale maruda jestem, wszystko mnie wkurza :ico_noniewiem: ale jest cos co poprawia nastrój- lody, już jutro :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

28 mar 2008, 15:24

I tych lodów się kurczowo trzymaj - moje nietknięte w lodówce :-D
Mam mega ból lewego żebra - RATUNKU!!!!!!!!!!

Idę pranie wywiesić i pochodzić troszkę po dworze, niedługo wrócę :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

28 mar 2008, 15:28

spinka, a moje dzicie tylko raz na pare dni kopnie mnie gdzies w okolicach żoładka, po żebrach nigdy nie oberwałam, za to po dole okłada mnie cały czas, chyba siedzi niziutko :ico_olaboga: brzuch też mam nisko, mam nadzieje że dzidziolek nie zechce sie pchac przed czasem na ten swiat. ja mu pozwalam dokładnie za 11 tyg. wyskakiwac, wczesniej zacisne nogi i nie wypuszcze :ico_nienie: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

28 mar 2008, 15:59

Rozwiesiłam pranie, troszkę pochodziłam i jestem - kładę się bo brzuszek twardy że szok. Normalnie zaczynam sie niepokoić o moją szyjkę, brzuszek mam pawie cały czas twardy, oby przetrwać do 36 tygodnia :ico_sorki: Czyli jeszcze 5 tygodni :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

28 mar 2008, 16:04

spinka, musisz sie naprawde oszczędać biedactwo :ico_olaboga: mój brzuchol juz nie taki napięty, jak dzidzia szaleje to wtedy mi sie wydaje że kamien sie robi z brzucha :ico_olaboga:
a ja posiedziałam chwile na balkonie ale nie dało się bo pies tak ujada non stop że nerwicy idzie dostac, teraz sobie zrobi przerwe jak ja juz na góre przyczłapałam :ico_oczko:
ale wypisałam sobie troche słówek z tekstu nowych dla mnie i bede teraz na necie tłumaczyc.
kolejna kwietniówka sie rozpakowała- nie ma jeszcze info na radosnych ale na ich watku pisało :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-03-28, 15:07 ]
spinka, ja chce do 30 tc. dotrwać spokojnie i wtedy jakoś bezpieczniej się poczuję bo dzidzia z każdym tyg. wieksza. ale oczywiscie donosic chcę do 38tc i wtedy juz zaczniemy sie starać o przyspieszenie- seksik, masaż piersi i latanie po schodach mam w planach :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

28 mar 2008, 16:12

Moja koleżanka (urodziła w styczniu) od 33 tygodnia musiała leżeć, bo miała skurcze i rozwarcie, a teraz leżeć plackiem jak wiosna idzie, poza tym weź wytrzymaj jak teraz już trudno sobie pozycję wygodną znaleźć oj mam pietra normalnie.
A co do oszczędzania to ja i tak praktycznie nic nie robię, więc nic już chyba nie poradzę :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

28 mar 2008, 16:17

spinka, ten twój lakarz baran mógł Ci dac takie rozwiazanie jak mojej kolezance ze szkoły- z tym rozwarciem 1 cm w 29 tc dostała krążek i moze chodzic itp. lekarka dała jej wybór że jak nie chce krążka to OK ale leży plackeim. a z krązkiem może nwet na basen latac. Tylko jego sie chyba nie zakłada juz po 30 tc, nie wiem czemu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

28 mar 2008, 16:30

Marta ja pisałam, że ten baran to mnie do pracy chciał wysłać, oj może się okazać na wizycie, że wszystko jest ok - oby tak było :ico_sorki:
A co do krążka to jak się Lulu_ zjawi to nam wyjaśni, tylko właśnie gdzie ona jest??

Marta podaj swoje dane na priv do naszej klasy :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość