Dobry wieczór
Przez cały dzień nie miałam czasu zaglądnąć . Najpierw śniadanko, sprzątanko, spacerek + zakupy (i upadek Pyzy w paskudną, brudną kałużę ), oczywiście pranie wszystkiego w czym była, później obiad, goście... I tak dzień zleciał
Kristi, Jesteś wspaniała. Masz świetne podejście do życia, do siebie . I jak dobrze, że smerfiątka zdrowe.
Dziewczyny, Wy o dietach, zrzucaniu kilogramów, a ja, biedny żuczek, przytyć nie mogę . Chociaż ostatnio ciut waga drgnęła. Wyniki mam dobre, hormony tarczycy kiedyś miałam badane- też ok. A waga "piórkowa". I nie wiem, co mam począć...