jest po prostu tragedia 
kilka dni temu Kuba przez calutki dzień nie dostał jeść!!!!! a były we dwie!!!! Coś mi tam tłumaczyły, że nie bardzo chciał i talerz upadł więc wyrzuciły a potem mleczko się wylało blablabla nie wiem dokładnie, bo byłam tak wściekła, że nie słuchałam. Żartowały, ze miały czarny dzień. Rozumiem. Też miewam! Ale jak do cholery można dziecku jeść nie dać przez cąły dzień?????? Tłumaczyły się, że nie wiedziały co! Mogły zadzwonić albo chociaż suchego chleba mu dać!!!! To teściowa z prababcią takie mądre! Dzisiaj teściowa rano przyszła i hihihi i do męża że czarny dzień miały i opowiada mu o tym jedzeniu, a ja myślałam, ze chwycę jakiś gar i jej przyłożę! 
Moja mam z kolei uważa że Kuba mało je, bo za dużo pije wiec nie daje mu wcale pić Faktycznie prawie wcale nie je ale dlatego, że wolno mu tylko rzeczy których nie lubi 
do tego jeszcze mój tata, który nie pozwala Kubie biegać żeby nie schudł Poza tym wszyscy gremialnie nie pozwalają mu wyciągać zabawek bo robi bałagan 
mówię Wam ja jestem przerażona i załamana. W pracy tylko ciągle myślę czy jadł czy pił czy go spać położyły Kuba sypia ze smokiem i nie uśnie bez smoka, a teściowej czasem nie chce się go poszukać i wtedy Kuba nie śpi. ALbo dzisiaj np. przyszłam a Kuba przesikany na wylot od kolan po pachy, pielucha az odstawała taka mokra. Czyli musiał taki przeszczany kilka godzin już chodzić KRóLESTWO ZA NIANIE!!!!!!!!Agnieś moim zdaniem Adaś ma jeszcze czas. Ale jak się martwisz to zapytaj może pediatre?
A Kuba tez nie lubi pokazywać gdzie uszko i nosek.
Taka babcia to skarb 
wymyslają