Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

Niejadek

06 mar 2009, 11:36

Mam problem z moją córcią, a mianowicie nie bardzo chce jeść. Nie ma mowy o zupach, ziemniakach, sosach, makaronach, jogurtach. Dosłownie prawie nic nie je i nie chce jeść. Kombinowałam juz i kupowałam jej mleko w proszku dla dzieci do 3 roku zycia, syropki na apetyt, i nic. może któraś z was miala podobny problem?? ja już nie wiem co robić :ico_sorki:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

06 mar 2009, 12:46

AsiaNL, przyjzyj sie dokladnie czy aby na pewno corcia NIC nie je. wszelkie przekaski-ciastka,owoce,soki tez zapelniaja brzuszek. moze mala jest podziebiona? wtedy spada apetyt. a jak z waga i ogolnym samopoczuciem? moj Mati ma czasem dni obzarstwa a czasem jak sie uprze to o 2 kromkach chleba z maslem przezyje caly dzien.. moze to tez byc kwesita stresu jesli zaszly jakies zmiany w zyciu dziecka. poza tym jesli mala widzi twoj nacisk na jedzenie to tym bardziej sie zapiera. odpusc troszke. zdrowe dziecko sie nie zaglodzi. pozwol jej samej stwierdzic ze chce jesc. i unikaj slodyczy

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

06 mar 2009, 13:51

Słodycze juz ograniczyłam, przeziębiona tez nie jest, ale za to ma w sobie tyle energii że ja już nienadążam :-D
moze to tez byc kwesita stresu jesli zaszly jakies zmiany w zyciu dziecka.
Możliwe że chodzi o stres. Rok temu rozstałam sie z mężem(ojcem Zuzanny)Mam nadzieje że jeszcze troche i bedzie lepiej :-)

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

06 mar 2009, 14:02

AsiaNL moja Wiki tez miewa czasem dni ze mam wrazenie ze nic nie je.Zje dwa danonki popija hektolitry wody i dwa razy kakao i to wszystko .A czasem je i je.Podaje jej teraz codziennie multi sanostol dla dzieci zeby miala potrzebne witaminy.Zawsze jak wychodzimy na spacer mam jakas buleczke bo na swiezym powietrzu je chetnie :-) I lubi jadac w towarzystwie wiec zdarza jej sie np sniadanie lub podwieczorek u kolezanki.Sprobuj jak macie zaprzyjaznione dzieci zaprosic na obiadek moze wtedy ona do towarzystwa zje wiecej. Nikt nie lubi jesc sam.A moze niech pomoze przy robieniu posilku poda polozy nakryje do stolu.

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

06 mar 2009, 14:07

A moze niech pomoze przy robieniu posilku poda polozy nakryje do stolu.

To jest świetny pomysł :-D jeszcze dzisiaj wyprobuje:-)
Też kiedys dawalam jej multi sanostol,zaś teraz dostaje plusz ziz takie malutkie tabletki musujące :-D maja bardzo duzo witamin :-D

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

06 mar 2009, 14:14

U nas sprawdzaja sie tez kolorowe talerze dla dzieci np z krowa na dnie ktora mozna poogladac jek zniknie zupa z talerza :-) Albo mierzenie na kolorowej listwie .Mowie nie raz Popatrz ile trzeba zjesc zeby dosiegnac lapki kota.Czasem skutkuje i sama prosi o jedzonko. Nie wmuszaj na sile jedzenia czekaj niech sama poprosi ,albo pytaj na co ma ochote .U mnie ostatnio kroluja pyzy i kluchy ale o to prosi Wiki wiec jej daje.

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

06 mar 2009, 14:28

wszystkiego wyprobuje :ico_brawa_01: dziekuje za porady mam nadzieje ze pomoze :-D dzisiaj na obiad kopytka, poprosze ja najpierw o pomoc (jak każde dziecko Zuzia lubi miec uklejone rączki) a potem przy jedzeniu pobawie sie z nia w
Mowie nie raz Popatrz ile trzeba zjesc zeby dosiegnac lapki kota
tylko bedziemy odkrywać krówke :ico_haha_01: :-D :-D

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

06 mar 2009, 14:32

Nie ma za co :-) Probuj moze ja jedzonko zainteresuje :-)

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

06 mar 2009, 14:38

Mam taką nadzieje. kiedyś pani doktor poleciła mi ogórki kiszone dla dziecka na apetyt, probowałam i nici.

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

06 mar 2009, 15:00

AsiaNL, a odrobaczałas ją?

Moja Maja ma 2,5 roku a waży 11kg wiec jak widzisz po wadze je bardzo mało :ico_olaboga: były momenty, ze nie jadła prawie nic... nie pomagały ani ogórki ani odstawienie słodyczy nic, dopiero jak ja odrobaczylam zaczela w miare jesc :-)

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość