Ostatnio zauważyłam że Marti ma plamę na dolnej czwórce, nie boli ją, ale widzę że ząbek się psuje. Zastanawiam się co robić, czy leczyć go czy nie.
Jak ostatnio byłyśmy u stomatologa, bo niepokoiły mnie jej górne jedynki i dwójki, Pani stomatolog powiedziała że takim małym dzieciom się nie robi, że plomby się nie utrzymują i szkoda dziecko męczyć. Poszłam z tymi jedynkami dla tego że ma ciemne wręcz czarne od środka, a dwójki przez to że upadła ukruszone. Chcę to dopilnować żeby później w przyszłości ie mieć wyrzutów sumienia. Myślałam że może jej zalakuję albo coś, ale nic. Wytłumaczyła mi że jeszcze za wcześnie itd.... Ja nie dawałam za wiarę i poszłam na konsultację do innego, usłyszałam to samo, że ząbki są mocne i nie potrzeby nic robić.
Proszę poradźcie co robić....