Awatar użytkownika
miszka
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1409
Rejestracja: 29 mar 2008, 11:21

08 mar 2009, 18:07

miszka, tak mi przykro, nie miałam pojecia, ze cos takiego wydarzyło sie w Twoim zyciu
Przezywam to tym bardziej,ze dzis sa urodziny mojego Mateuszka :ico_placzek: Mial 4,5 miesiaca kiedy umarl,czyli byl niewiele starszy od Twojego Filipka,pozniej tez poronilam,ale to juz tak nie boli.Natalka jest w sumie moim 3 dzieckiem.Tak sie o nia martwie :ico_placzek:
!00 lat dla naszego Alusia :ico_tort:I wam dziewczynki tez duuuuuzo radosci z okazji Dnia Kobiet :ico_tort:

Awatar użytkownika
Agusia1982
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 637
Rejestracja: 06 cze 2008, 17:30

08 mar 2009, 19:15

Przezywam to tym bardziej,ze dzis sa urodziny mojego Mateuszka Mial 4,5 miesiaca kiedy umarl,czyli byl niewiele starszy od Twojego Filipka,pozniej tez poronilam,ale to juz tak nie boli.Natalka jest w sumie moim 3 dzieckiem.Tak sie o nia martwie
oj kochana przykro mi bardzo że również przeżyłaś taką tragedie!!! :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
ja również przeżyłam jedno poronienie,ale faktycznie to chyba nie boli tak bardzo jak strata dzieciątka które się już urodziło,żyło,usmiechało się po prostu już było!!! to straszna tragedia,najgorsza jaka może sie przydarzyć nam w życiu :ico_placzek: :ico_placzek:
cały dzieńdziś myśle o tej malutkiej Hanusi,cały czas ile sobie przypomne płacze :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
yoanna
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1178
Rejestracja: 14 kwie 2008, 17:07

08 mar 2009, 21:01

Ales jestem padnita. Mala dala mi dzis wycisk. W nocy az moj M sie zloscil bo ona marudzi i marudzi i nie wiem o co chodzi, bo przestala sie slinic, raczek nie pcha tak nalogowo do buzi wiec nie wiem czy cos ja boli czy po prostu maruda sie z niej zrrobila. Usypialam ja godzine, bralam do cycka, nie chciala, malo brakowalo a zaczelabym ja nosic :/ bo ilez mozna sluchac placzu.. Ale to taki marudny placz. Ehh zupelnie nie wiem o co chodzilo. Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej bo dzis prawie na nia nakrzyczalam, a przeciez ona jest taka malutka i nic nie rozumie, Aczkolwiek ja tez mam granice wytrzymalosci :/ dzisiaj sie denerwowalam bo tyle mialam do zrobienia, jutro mam poprawke i oczywiscie nie zdazylam przysiasc i sie pouczyc bo nie bylo kiedy :/

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

08 mar 2009, 21:33

miszka, oj moge sie tylko domyslac co czujesz :ico_placzek: najwazniejsze, ze jednak masz swoja kochana dziecinke :-)

Widze, ze wiele z nas zanim doczekalo sie swoich pociech, przeszło nie łątwe chwile, ale tak jak Agusia pisała, poronienie innaczej sie przezywa, chyba innaczej....


Sto lat dla małego Alusia :ico_tort: :ico_tort: :ico_prezent: :ico_urodzinki:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

08 mar 2009, 22:01

Witajcie

wszystkiego najlepszego dla Alusia, niech tak dalej rosnie zdrowo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_tort: :ico_tort:

Ja jakos nie mam weny do pisania, caly czas mysle o Hanusi i nie moge tego pojac, ze Bog dal Im takie Szczescie i tak nagle je zabral do Siebie :ico_placzek: :ico_placzek: to nie sprawiedliwe

Macie racje, ze to inaczej sie na pewno przechodzi, ta dziewczyna ja miala, tulila, karmila, kochala, przytulala, patrzyla jak sie roziwja, rosnie a teraz juz tego nie zobaczy, nie moge az lzy plyna do oczu,

Ja tez sie boje o mojego Erysia, ale kurcze nie mozemy popadac w paronoje, ale ta smierc lozeczkowa jest przerazajaca :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
celin
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 24 gru 2008, 23:48

08 mar 2009, 22:26

Widze, ze wiele z nas zanim doczekalo sie swoich pociech, przeszło nie łątwe chwile, ale tak jak Agusia pisała, poronienie innaczej sie przezywa, chyba innaczej....
Ja też to przeszłam :ico_placzek: niestety. Między Madzią a Zuzią poroniłam w 9tyg ciąży (i nikt mi nie powiedział dlaczego tak sie stało). Przykra sprawa, ale śmierć dziecka, które juz było z nami jest o wiele bardziej gorszym przeżyciem. Straszne poprostu... brak słów...

Awatar użytkownika
yoanna
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1178
Rejestracja: 14 kwie 2008, 17:07

08 mar 2009, 23:02

:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: niemoc mnie ogarnela przez to wszystko :( :ico_placzek: :ico_placzek: no masakra jakas!! Nawet nie chce sobie wyobrazac co musza czuc rodzice, bo mam tylko takie przeblyski i orazu mi sie ryczec chce, to chyba musi byc najgorsze uczucie na swiecie ;( dobrze, ze bog wymyslil malzenstwa to przynajmniej mozna sie wspierac nawzajem no niesprawiedliwe :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
adia26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2398
Rejestracja: 18 mar 2008, 15:46

09 mar 2009, 10:44

cześć dziewczyny jak tam u was u mnie noc ok. wczoraj wygnalam swojego do innego pokoju spac i nikt nie chrapal wiec mimo czestych pobudek jakos sie wyspalam :ico_sorki:
Moj wczoraj mnie zaskoczyl i przyniusl mi misia na dzien kobiet :ico_oczko: , byli tez znajomi z coreczka miala 9 miesiecy ale taka malutka jak elfik no śliczniutka super bylo popatrzec jak takie maleństwo raczkuje i wstaje no rewelacja kacper nie spaecjalnie przejmowal sie Mają za to ta stosowala końskie zaloty :ico_haha_01: , wieczorek milo spedzony przy drinku i cieście z owocami :ico_oczko:

Awatar użytkownika
celin
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 24 gru 2008, 23:48

09 mar 2009, 11:10

Ja wczoraj byłam z wizytą u teściowej. Nawet spoko babka ale zamieszanie nie pozwoliło się Zuzi wyspać. nocka wporzaądku, obudziłsa się dopiero przed siódmą. Za to od rana daje popalić, :ico_zly: , zrobił się z niej mały :534: . Ja myślę że to wina zębów. Właśnie siedzi mi na kolanach i się piekli.

Na dzień kobiet wszystkie trzy dostałyśmy od tatusia po kwiatuszku :ico_oczko:

Jak wasze dzieci radzą sobioe z leżeniem na brzuszku? Bo moja mała tego niecierpi!

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

09 mar 2009, 12:02

Witam i ja, dzis super nocka maly spał do 7 rano :ico_szoking: bez pobudki, ale zasnał dopiero o 22 bo meczyłą go strasznie dlugo czkawka :ico_olaboga:

adia26, u nas tez niedawno byli znajomi z prawie 10 miesieczna dziwczynka i normalnie wyobrazcie sobie ze ta mała albo była lzejsza od Filipa, albo wazyla tyle samo co on :ico_noniewiem: a fajna juz jest, bardzo podobal jej sie mały, ciagle kolo niego latała.

W srode idziemy na szczepienie to sie dowiemy jakie dokladnie to naszcze szczescie ma wymiary :ico_haha_01:
Jak wasze dzieci radzą sobioe z leżeniem na brzuszku? Bo moja mała tego niecierpi!
przyznam sie szczerze, ze moj tez nie bardzo to lubi, codziennie go tak klade, ale tyko chwile pozlezy i w ryk, nie wiem czemu nie przepada za tym :ico_noniewiem:

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość