i ja jestem hehe
ula swietny nocniczek
a my musielismy kupic lelkowi taki zwykly, nawet nie gra
bi tutaj nie widzialam innych w sklepie
no coz.. wazne by sluzyl
poki co lelek rano ladnie siedzi i siusia i kupcia do nocniczka
a potem mama zapomina...
albo wybyamy z domu i nocnik juz nie spelnia swojej roli
ale wazne ze sa jakies zaczatki
ulcia ja tez moge klikac z kazdego miejsca w domu, nawet od wczoraj mam juz swoj wlasny laptopik , wczesny prezent urodzinowy...
ale ja zwykle bywam poza domem wiec do shoppinge centre go nie zabiore, wybaczcie
a co do spania leonka
hmm on chodzi spac 20-21, wlasciwie to zwykle 21
ostatnio nie budzi sie w nocy za szybko...
on zawsze max godzine po pobudzce znow potrzebuje spac
takie dlugie spanie jak dzis niestety jest sporadyczne hehe
choc przyznam ze jak zaczela sie ta niby choroba to jakos dluzej spi
wiec zobaczymy jak bedzie dalej
on od urodzenia jest spioch
przeciez my dlugo spalismy do 12-tej i wysypialam sie z nim zawsze
dopiero od ok 5-6 miesiaca zaczal sie budzic szybciej
mial fazki ze spal do 9
ale osttanio juz regularnie ok 7 sie budzil
i teraz znow cos mu sie przestawilo... hihi
ach on taki nieregularny, ciezko przewidziec jak bedzie spal...
ale dobrze ze juz nie marudzi tak jak zaczal w 5 miesiacu
noce nas wykanczaly...
czopki viburcol na niego w ogole nie dzialaly
ani nic...
a teraz cycek pomaga na wszystko
w nocy ma go do woli hehe
i rankiem tez przy nim wlasnie zasypia
za to w dzien nie dostaje hihi
no dobra nie smece juz
aaa
popisalam dzis czerwcowkom troche przepisow z ang ksiazki z ktorej gotuje
gdybyscie byly zainteresowane to moge tutaj skopiowac
my wrocilismy o 20 z zakupow
lelek byl slodki jak zawsze
on uwielbia te piatkowe shoppingi w superkarkecie hehe
oglada, smieje do kazdego...
kurcze my sie nie mozemy nim nacieszyc
ostatnio jest taki grzeczny, wesoly, rozkoszny ze ciagle go sciskamy calujemy i strasznie sie cieszymy ze go mamy
barbapuppa chetnie bym sie z toba spotkala. ale niestety nie tym razem
my bedziemy w kraku tylko na weekend, lecimy do moich siostr
one napewno nas ( a w szczegolnosci lelka) nigdzie nie wypuszcza
poza tym moja mama tez przyjedzie prawdopodobnie bo bedzie akurat wracala do domu i bedzie jej po drodze takze sama rozumiesz
a w poniedz planujemy jechac pociagiem do naszych stron
takze w kraku dlugo nie pobedziemy
dobra uciekam
buziole