Fioletowa Ania też się cieszę że tylko palce ale czasami jak siedzę w gościach i jest ciepło to również czuję jak mi stopy puchną, ale nie jest jeszcze źle.
Kupiłam kolejny środek na te cholerne muszki w kwiatach rozrobiłam go podlałam kwiaty i patrzę że sprzedali mi przeterminowany 3 m-ce coś szczęścia nie mam do tych kwiatów, ciekawe czy pomoże.
Byłam z mamą u cioci pogadfałyśmy trochę i pojechałyśmy do mojej siostry, umówiłam się z nią na jutro na kupno nowych firanek do pokoju gościnnego no i może odrazu zachaczymy o dziecięcy to może też coś kupię.
A to są moje ostatnie zakupy dla Boryska jak byłam w mieście: