Nocka wmiare znosna nie było zle, jak mała nad ranem marudziła toja zabrałam do łóżka i spała ze mną bo P nie wrócił na noc, został u rodziców.
A nasze auto tak sie zepsuło ze nie wiadomo co to z nim będzie i jak narazie jesteśmy bez auta
My jeszcze maty nie mamy bo Emilka narazie za malutka jest ale planuje kupić. Mnie też sie podobają zabawki z fisher price i z chicco tylko szkoda ze są takie drogie.
Teraz po jedzieniu moja mała marudziła wiec puściłam jej kołysanki i dziecko sie uśpiło.
Uciekam, ide to wykorzystać, musze troche posprżątać i nastawić obiad a w planach mam rosól a na drugie makaron z jabłkami.
jeszcze się nie odzywala a ma do mnie nr tele i miała dawać znać jak coś się będzie działoprzepraszam ze w pogaduchach przeszkadzam ale chcialabym zapytać o niktusie
bo ona u was na wątku czasami bywała - macie jakieś wiadomości od niej - mamy już pierwszą mamusie marca czy nadal czekamy?