Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę że macie częste wizyty u ginka i przynajmniej coś wiecie - czy coś się zaczyna dziać czy nie. A ja nic nie wiem
nie mam pojęcia jak wygląda szyjka - bo przez całą ciąże miałam jedno badanie ginekologiczne w 18tc jak byłam w PL na prywatnej wizycie! Wtedy tez miałam ostatnie USG więc nawet nie wiem w jakim stanie jest moje łożysko teraz...Nic nie wiem i to mnie wkurza
Ale wierze, ze wszystko jest wporzątku bo tylko to mi zostało i cieszę sie że to już niedługo.... :)
Ja dziś chyba przesadziłam ze sprzątaniem bo potwornie zaczoł mnie boleć brzuszek i kręgosłup (ale ciągły ból) i nawet jak polezałam ponad godzinkę to nie przeszło
Czekam tylko jak mężuś wróci z pracy, żeby zajął sie Madzią a ja lecę od razu do relaksującej kąpieli
dla mnie to najlepsze na ból kręgosłupa
[ Dodano: 2009-03-11, 17:04 ]
A co do puchnięcia to standard
tak samo miałam z Madzią, więc sie tym nie martwie choć wyglądam już jak hipcio
zwłaszcza nogi, twarz i szyja
Bardziej dokucza mi to że potwornie pocą mi sie stopy - chodze na bosaka bo jak tylko założe skarpetki czy nawet klapki to można z nich wyciskać
Dziwne... nie miałam tak nigdy...