hej na tylko na chwilę,bo widze że aga się martwi
aga a czym Ty się stresujesz?Tym że lekarz dokładnie oglądał serduszko?wiesz jaką mój gin ma mine jak robi usg?no masakra dosłownie
jakby olał sprawę i zrobił byle jak to mogłabyś się stresować a nie tym że na wszytskie strony je oglądądał.Ja teraz na usg jak byłam to babka chyba z 10 minut oglądała srece,sprawdzała wszystko,powiększała jakies tam rzeczy inne robiła,i super właśnie.a po drugie przeciez Ci powiedział że jest wszystko ok,więc jakby coś było nie tak to ma obowiżake Cie poinformowac a tego nie zrobił bo wszystko jest dobrze.widzę że pogoda na Ciebie chyba tak wpływa..ja tez wszytsko wyolbrzymiam,ale ja ,jako ta panikara w tym przypadku zuplenie nie wiem o co się martwisz