Ale z tego co mi mówili z sekreariacie to nie było to obowiązkowe że 6-cio latki do pierwszej klasy
obowiazek ma byc dopiero od 2012 czyli dzieciaki urodzone w 2006. Ja rozmawialam z dyrektorka jednej szkoly i mowila ze maja sporo chetnych, dla mnie to tez ma sens bo uwazam ze w moim przypadku zerowka byla zmarnowaniem roku, bo poza angielskim z durna przedszkolanka nie robilismy nic produktywnego. Wszyscy umieli juz jako tako czytac, a i tak w pierwszej klasie nadgorliwa pani chciala nas uczyc od nowa. Mysle ze taki uklad ze te 3 lata maja byc opcjonalnie a potem dopiero obowiazkowo jest sensowny, a co do warunków to na kazdym szczeblu edukacji sa do d... np. w tym roku mialam juz ok.15 lektur ktore sa niedostepne, nie ma tlumaczen, albo jest 1 egzemplarz do czytelni w bibliotece Jagiellonskiej. I tym sposobem co tydzien idzie 20-30zl na ksero ksiazki, nie wspominajac o braku sal albo tym ze na calej katedrze ukrainoznawstwa nie ma ani jednego rzutnika. Cale szczescie u nas sa