Oj boze te tesciowe ...... powiem tak my mieszkalismy z tesciami czesto byly klutnie, i rozne takie moj synek jest przez to nerwowy bardzo bo ja jestem, bardzo wrazliwo i skryta osobo , tesciowej sie to nie podoba , szybko sie zalamuje i denerwuje , wiec jak zawsze o cos sie przypiepszala do mnie moja T....... to zaraz sie denerwowalam i zawsze synka trzymalam na rekach wiec wyczuwal , moje zdenerwowanie i wogole ......................zawsze kiedy cos jej odpowiedzialam denerwowalam sie a moj Hubcio to wyczuwal.........tak jak jedna z was napisala, ze zabierala mi go kiedy bylismy razem????/ tak dokladnie tak bylo..................
kiedy plakal czy cos.... mial kolki plaka, l to przychodzila i sie patrzyla, czy nie daj boze go nie bije, ze tak placze
teraz mieszkamy u moich rodzicow bo tez byla przeciwna wszytskiemu naszemu slubowi koscielnemu i wogole az doszlo do sytuacji kiedy tesc nazwal mnie............. pr.................tka:(
nie jezdze tam ....moj maz jezdzi z synkiem co 2 tyg na 1,5 godzinki:(