Awatar użytkownika
edith
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 75
Rejestracja: 16 mar 2007, 18:47

05 sty 2008, 01:45

cesarka ma swoje plusy i minusy ...
dla mnie po 31 godzinach porodu była zbawieniem chociaż wolałabym urodzić naturalnie chociażby ze względu na karmienie piersią i fakt że czesto po cesarce występują zaburzenia laktacji u mnie przez to w szpitalu po porodzi spędziłąm 5 dni najbardziej komfortowa sytuacja to wiedziec ze si,e bedzie miało cesarkę i nie meczyć się tak bardzo pozatym psychicznie inaczej mozna się nastawić... a czy boli.. zalezy od kobiety stanu zdrowia figury itp. a boli czy tak czy tak po porodzie czy tu czy tu. :ico_zly:
:ico_oczko: po pierwsze i ostatnie niczego sie nie bać takiego porodu jak mój nie życze nikomu a wcale sie nie zniechęciam a nawet planuje powoli kolejny... :-D

sabi_k77
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 347
Rejestracja: 09 lut 2008, 13:15

04 mar 2008, 16:35

Ja też miałam cesarkę i jestem bardzo zadowolona,wszystko przebiegło szybko i sprawnie,znieczulenie do kręgosłupa też nie było straszne,tylko takie dziwne uczucie.Ja w każdym razie wspominam wszystko bardzo dobrze,mój mąż też(obserwował wszystko zza oszklonych drzwi).Po 12 h wstałam już pod prysznic,oczywiście z pomocą pielęgniarek,a po 7 dniach na zdjęcie szwów sama pojechałam samochodem:)Co do blizny,to pozostala cienka kreseczka,której prawie nie widać,a jeśli chodzi o laktację,to ja nie miałam z tym problemu,cały czas karmię tylko piersią.Tak że to wszystko zależy chyba od organizmu.Ja na przykład nie wyobrażam sobie teraz rodzić naturalnie...

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

29 mar 2008, 00:12

a ja cesarki boje sie panicznie :ico_chory: :ico_puknij: pierwszy porod mialam naturalny,dposc szybki i bezproblemowy,a co najwazniejsze bardzo szybko doszlam do siebie :-)
teraz boje sie ze gdybym miala cesarke, to nie bylabym w stanie zajac sie po porodzie dwojka dzieciaczkow :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

29 mar 2008, 00:20

A ja podchodzę do tego tak,że jeśli jest konieczna i pomoże dzidzi szybciej i bezpieczniej przyjść na świat,to niech robią cc.Strachu nie czuję,może dlatego,że córcię rodziłam sn.Natomiast nie zdecydowałabym się nigdy na cc na własne życzenie,dla wygody :ico_puknij:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

29 mar 2008, 00:31

Zulcia pisze:Natomiast nie zdecydowałabym się nigdy na cc na własne życzenie,dla wygody :ico_puknij:

oj co to, to ja tez nie :ico_nienie: tylko w razie koniecznosci :-D

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

29 mar 2008, 02:30

MONIKAB fr, ja miałam cesarke i to naprawde nie jest nic strasznego...ja dwa dni po cc mogłam juz normalnie chodzić...wyprostowana, fakt trochę ciągnał jeszcze szef i nie mogłam dzwigac przez jakiś czas, ale ze wszystkim dawałam sobie radę.
Zulcia pisze:A ja podchodzę do tego tak,że jeśli jest konieczna i pomoże dzidzi szybciej i bezpieczniej przyjść na świat,to niech robią cc.Strachu nie czuję,może dlatego,że córcię rodziłam sn

dobre podejscie, i to chodzi :ico_oczko:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

29 mar 2008, 22:14

dzieki Maggie, troche mnie uspokoilas, ale i tak bede za porodem silami natury :ico_oczko: o ile inaczej nie wypadnie :ico_oczko: (moze dlatego ze wiem juz jak to wyglada)przeraza mnie to "ciecie", mimo ze ze znieczuleniem :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

29 mar 2008, 22:36

Monisiu życzę Ci żebyś rodziła siłami natury tak jak chcesz,ale założę się,że jeśli zaszłaby taka konieczność i trzeba byłoby zrobić cc dla dobra Alusi,to jeszcze byś ich pośpieszała,żeby szybciej robili.Wydaję mi się,że nie ma co się bać,moja szwagierka rodziła przez cc i stwierdziła,że wszystko ok,a moja koleżanka 3 dzieci tak rodziła.Wszystko będzie dobrze.Cc to raczej konieczność i jeśli nie zachodzi taka potrzeba,to specjalnie nie robią.

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

30 mar 2008, 22:44

tego tez sie Zulciu trzymajmy :ico_haha_01: szybki , bezbolesny porod silami natury :-) >>>>> juz wkrotce :-D :-D :-D :-D

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

31 mar 2008, 01:40

Monika ja tez życzę Ci zebyś urodziła siłami natury..o ciezie się nie martw nnic a nic nie czujesz...nic a nic nie widzisz...bedziesz czuła tylko jakby ktoś Ci brzuszek głaskał :-D
poza tym to jest tak jak podczas porodu, nie myslisz o cięciu, nie myślisz o znieczuleni....myslisz tylko dzidzi i o tym że zaraz ją zobaczysz. :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość