sierpniówka, śliczna sympatyczna mordkaobawy zwiazane z narodzinami dziecka mam. Żałuję, ale będe musiała ją chyba wysterylizować, lub spróbowac jej dawac tabletki na wstrzymanie cieczki. Mam nadzieje, ze nie będzie miala po nich urojonej ciązy. Niestety po każdej cieczce, ten typ ma urojona
szczerze ci powiem, ze gdybym miała suczkę to poszłaby pod nóż już po pierwszej cieczce, jeśli kiedy kolwiek bede miała suczke to od razu ją wysterylizuje i to razem z listwą mleczną, co by sie cyce nie paprały z mlekiem
żałuję trochę ze jeszcze Hakera nie wykastrowałam, no ale w domu wojna była o to...
w sumie to psy są mniej uciazliwe od suczek, wiec nie bede go cieła dla zasady, zobacze jeszcze jaka bedzie jego reakcja na dziecko...
w chwili obecnej nie wyje już za sukami, jest spokojniejszy niz rok temu i tak nigdy nie pozwole by pokrył jakąkolwiek sukę, jestem przeciwniczką rozmnażania kundli bez rodowodu jak mój...
... ale jednak jak sie zdecyduje na ciachanie jajek to zrobie to na pewno w dobrej klinice
co do suki... mam znajomych którym urodziło sie dziecko i mają amstaffkę niewysterylizowaną co chwile jest z nią jakis problem, zabiera zabawki, ma urojeńce, warczy na obcych zbliżajacych sie do łózeczka... masakra, traktuje dziecko jak swoje szczenię i biega za każdym kto nosi dziecko na ręku jakby pilnowała...
a właściciele wolą ją zamykać w drugim pokoju, bo "to nieludzkie" żeby sterylizować i "suka musi mieć raz młode" paranoja jak dla mnie, ciemnogród panuje straszny
oczywiście to nie tyczy sie wszystkich suk, ale niebezpieczeństwo rośnie wraz z częstymi urojeńcami ze będą jakieś nieprzyjemne zgrzyty...
mojego Hakera od początku chowałam tak przez pryzmat dziecka, np. można go zawsze i wszędzie zrzucić z kanapy wysłać na miejsce bez mrugniecia okiem, nie zebra przy jedzeniu, od razu idzie "do siebie" nawet bez upominania go, no i z pyska czy miski moze mu każdy wszystko zabrać, oddaje bez problemu, nie pilnuje jedzenia, zabawek... to samo sie tyczy kontaktów z innymi psami, nie ma wojny o patyk czy zabawkę bo woli oddać, z piłką tylko ucieka bo lubi sie gonić
jedyne co trzeba poprawić to skakanie z radości na powitanie