czsec PATI - gratuluje kolejnej bezblednej nocki
oby tak dalej
nie wiem czy mam dziekowac czy nie, bo jak zawsze sie chwale to pozniej jest odwrotny skutek
fajnie sie masz z tymi nockami.. u nas takie bezpobudkowe tez sie zdarzaja, ale coraz rzadziej... dobrze, ze przynajmniej nie musze go karmic/przewijac w nocy... smok zalatwia sprawe
no nie zawsze tak bylo, ale jestem przekonana teraz, ze maly budzil sie z glodu mi w nocy, odkad doszla przesylka z kaszkami z Polski to dodaje malemu na noc kasze np malinowa do mleka przed snem, wypija butle i idzie spac i nie budzi sie w nocy, no chyba, ze smok mu wypadnie to marudzi wtedy wstaje podac mu smoka.
Przyszlo w piatek do nas krzeselko do karmienia, ale wiecie co, nie jestem z niego zadowolona, jakos mi sie nie podoba, ale nic nie mowie, bo maz by mnie zabil
jest jakies niskie i takie male, nie wiem jakos inaczej je sobie wyobrazalam
a wlasnie, odnosnie karmienia, to Wasze maluszki dalej jedza co 3h? u nas sie wydluzyl czas miedzy posilkami... Jasper je co rowne 4 godziny (8, 12, 16, 20 i butla nocna ok. 23-24)
tez co 4 godziny, nie wiem czy moj maly nie je za malo