Teraz jeszcze moj M zalatwia kolejna wizyte na usg ale juz u innego lekarza zeby potwierdzic wczesniejsza diagnoze. Nie nastawiamy sie na pozytyw ale dlugie zycie przed nami wiec jeszcze bedziemy sie starac i to jak najszybciej sie da.
A u nas cudna pogoda, słońce przygrzewa, ptaszki śpiewają, niebo nieskazitelnie czyste :D
jej ale sie cieszę....
Boję się pisac ale MUSZĘ!
Mój męzus kochany własnie rozmawiał z szefem no i powiedział że na 99 % nam pomogą
Jeszcze musża pogadac z kims kto stoi wyżej i dadzą na czek i referencje...boziu normalnie kamień z serca , chyba zaraz się upije