Gabi, chyba masz Kochana rację. Dziś rano (wymioty występowały własnie po porannym karmieniu) dałam Lence mniejszą porcję mleczka i w połowie karmienia podniosłam małą do odbicia, poczym dałam jej resztę. Nie było wymiotów
Myslę, że to może przez łapczywość Lenki - tego małego głodomorka
pestka, Dzięki ogromne:)
Jeżeli to się jednak powtórzy to skontaktuję się z pediatrą
Dzięki Kobiety, jesteście super