Wiecie co ... ja bym chyba najpierw sprała tyłki ich rodzicom !!!!!!!!! I to tak, żeby im spuchły..To oni nie wiedzieli co ich 13 i 15 letnie dziecko robi ??????????? No wybaczcie, ale uważam, że rodzicie powinni wiedzieć co dziecko rbi w wolnym czasie, z kim przebywa. Chyba seks w tak młodym wieku to nie jest zabawka sterowana pilotem na baterie, tylko te DZIECI skądś te wiadomości czerpać musiały. Jak nie mieli podstawowych wiadomości o płciowości i jej konsekwencjach,moralnego zabezpieczenia i miłości wyniesionej z rodzinnego domu, to cóż się dziwić, że dzieci rodzą dzieci. Przecież to rodzicie uczą tego wszytsjiego, że seks powinien być w odpowiednim czasie i wieku, a nie tak sobie dla zabawy. Widocznie rodzice dobrego przykładu im nie dali.
[ Dodano: 2009-02-20, 12:12 ]
A właśnie ... niby trzeba młodzież uświadamiać
lekcje wych. seksualnego !!!!!!!!! Oj wielkie słowa małe czyny. U nas w kraju tez wielka dyskusja, żeby obowiązkowy przedmiot wprowadzać. I tak właśnie jak nie ma podstaw w rodzinie takie nienormalnie się rzeczy dzieją w ludzkiej seksualności a właściwie jeszcze w dziecięcej. Ja nie jestem przeciw tym lekcjom, tylko po pierwsze trzeba wychować i wyedukować rodziców..ale oni pierwsze muszą nauczyć swoje dzieci że seks tylko w małżeństwie (moje przekonania) i tylko kiedy ludzie się kochają i sa odpowiedzialni za życie swoje i dziecka, któremu mogą dać życie ... Dopiero po tym wszystkim, możemy zwalić winę na resztę tego strasznego antyseksualnego świata i antykatolickich sprzeciwów wobec nauki tego przedmiotu w szkole.
No ale teraz ktoś mi może powiedzieć: Zgoda, masz rację ale..jeszcze nie wiesz co ci Twoje dzieci zrobią za parę lat. Owszem, tak też jest, tego nie mogę przewidzieć ani ja ani Wy. Kazdy jest wolny, może dokonać wyboru- dobrego lub złego.Ale mój spokój wewnętrzny, że przekazałam słuszne i wartościowe poglądy, przekazałam to czym w życiu należy się kierować będą mi leżały na sercu w pozytywnym tego słowa znaczeniu do końca życia..no, ale i tak jako matka, jako rodzic i pierwszy pedagog dziecka będę się zastanawiać wtedy i tak, gdzie popełniłam błąd. Takie życie ..ehhh ...