dużo dzieci właśnie przekręca sie w dniu porodu, ale powiem Ci, że Wiktorek już próbuje i chyba chce bo wczoraj leżał już boczkiem , czułam jak kopał mnie w bok, ale niestety nie udało mu się i znowu główką do góry leży.to on cie przekreci w dniu porodu
widze, że większość majówek w takim nastroju, oj ta ciąża daje w kość :)wczoraj nie zagladałam bo jakoś nie miałam weny do pisania
dziś troszke lepszy humorek
oj nie mam ale mi smaka narobiłasma któraś szparagi?? Zjadłabym sobie
ze te dwa miesiace zniose dobrze o tak mysle że jeszcze nam sie zateskni za brzusiami 
nie wiem jak ja to wytrzymam. Pocieszam sie, że czas leci szybciutko, niedawno 100-dniówki miałyśmy a kiedy to byyyło:) Dorcia nasza kochana z kwietniówek urodziła , więc nawet sie nie obejrzymy a ząbkowanie nas czeka :)chyba jakos koło 12 kwietniaa kiedy są święta, bo może ja sie na święta rozpakuje :)
.....jeszcze tylko musze zrobic poprawki na filarze i moge sie wziąść za sprzatanie łazienki ....mama sie krząta w kuchni Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość
