cześć dziewczyny
adka coś mi sie wydaje od jakiegoś czasu, że teraz Twoja kolej będzie
Ja z tym kroczem mam to samo a jak siusiam to prawie płacze - wyniki mam super więc nie wiem co to.
Ja już wczoraj wieczorkiem niby lepiej sie poczułam o 21 zasnęłam i o 21 sie obudziłam, wymiotując na wszystkie strony lóżka
Lekarz mi ostatnio powiedział, jak mu mówiłam, że szykuje sie poród, bo przed porodem sie wymiotuje - tyle, że ja już tak wymiotuje od 2 tygodni i coraz mocniej
Synuś mnie dziś obudził punkt 7.30 jak każdego dnia - mąż sie śmieje, że zegarka nie potrzebuje, mam nadzieje, że jak sie urodzi to też będzie wstawała dopiero o takiej godzinie
ciekawe jak tam Dorcia, pewnie dziś wróci do domciu