Czesc kochane!!!
Stawiam spozniony

na 8 miesiecy Szymka!!!
I

dla Kacperka Anity
yvone, super, ze Amelka była taka grzeczna podczas chrztu i ze impreza sie Wam udała. Czekam na fotki
Szkoda mi Kacperka. Te zastrzyki musza go wymeczyc, biedny dzieciaczek.

Anita, a Ty wez sobie moze jakiegos gripexa czy cos
karolina, ten wozek fajny, ale jest tylko do 15 kg wiec chyba na dlugo Ci nie starczy.

Moze warto kupic jakis do np 30 kg, wtedy Amelka miałby go na dluzej. Pytałas o opinie, to pisze szczerze,

I brawa dla Amelki za gadanie
U nas spokojnie. W sobote byłam w szkole, wchodze do domku po całym dniu nieobecnosci a moj synek krzyczy mamuuuu

Fajnie po całym meczacym dniu uslyszec cos takiego, od razu nowa energia we mnie wstapiła

A niedziele spacer, silownia, znowu spacer

Super pogoda była. Za to dzis paskudnie. Deszcz pada, okropnie.
Obiecałam Wam juz dawno temu, ze napisze Wam swoja diete. Teraz mam chwilke wiec pisze:
kazdy dzien rozpoczyna sie od zjedzenia na czczo owocu. Np pomarancza, jablko, garsc winogron itd nie wiecej niz 400g. Pol godziny pozniej sniadanie. Na sniadanie zawsze weglowodany chleb z bialym serem, z dzemem, albo cale jajka. Chleb i wogole wszystkie maczne rzeczy tylko z maki pelnoziarnistej. Makaron tez

Dopiero pol godziny po sniadaniu mozna wypic plyny. Kawa np z chudym mlekiem, herbata ze slodzikiem lub sok nieslodzony. Nie mozna pic do posilkow. przekasaka to owoce lub warzywa. Ja zawsze wcinam owoce bo za warzywami raczej nie przepadam. Na obiad jem miesko lub ryby gotowane, smazonego raczej unikac, ale nie jest to calkowicie zabronione. Do tego warzywa. unikac ziemniakow, chleba itp. Przekasaka i kolacja mała, np jajka albo makaron z warzywami lub spagetti.
Dieta nie jest ciezka, nie chodze glodna. Do chleba pelnoziarnistego juz sie przyzwyczaiłam, najtrudniej mi jest nie pic do posilkow, bo cale zycie to robilam... Czasami nie wytrzymuje i pije
Przy moim trybie zycia moge jesc 2000 kalorii (jezeli tego dnia mam silownie) i 1700 kal jezeli tego dnia siedze w domku. Wiec 3 razy w tygodniu moge sie najadac, bo 2000 kal to na prawde duzo

przy 1700 tez jest ok. Aha, i ostatni posilek nie pozniej niz o 7 wieczorem. Jak zlapie straszny glod, to mozna zjesc kawalek owoca i juz
To chyba wszystko. W sumie dieta super poprawia przemiane materii. A o to chodzi w dietach, nie?
