Witam kochane
właśnie piję pyszną kawkę z likierem czekoladowym, bitą śmietaną posypaną czekoladą, no cóż trzeba sie rozpieszczać
w obecnych czasach , ciezko znalesc cięzarówke która przechodziła by ciaze bez powikłań, bez boleśnie, i bez problemowo.....
no chyba że ja
fajne te aukcje na allegro, ja sie rozglądam powoli za jakimiś gadzetami ale coś szukać nie umiem w takich dzieciecych rzeczach...
znalazłam jedynie pościel ale jeszcze nie kupuję, bo nie znam płci dziecka
z ciuszkami też sie wstrzymałam narazie, kupię pare nautralnych
Beatko, kurcze tak mi Ciebie żal
cały czas masz jakieś dolegliwosci, trzymam kciuki żeby ten koszmar sie wreszcie skończył i żebyś mogła już cieszyć sie tylko noszeniem brzuszka
wczoraj byłam u tego kardiologa, zrobił mi badanie ukg serca, wad nie mam, jedynie narazie nie znacząca "szczelinka" w zamknięciu komory serca, ale jest tak mała ze nie daje objawów... czeka mnie jeszcze badanie holtera, bo na ekg nic nie wykazało...
no tyle ze w tym momencie nie miałam tego bólu i lekarz powiedział ze znaleźć u mnie przyczyne to jak szukać igły w stogu siana...
tak jakby dał mi do zrozumienia ze to nie od serca... on twierdzi ze to prawdopodobnie nerwoból- tylko zastanawia mnie to że zawsze wtedy serce mi kołacze jak szalone i robi mi sie ciemno przed oczami... lekarz to chyba zbagatelizował, ale sie nie dałam, domagałam sie dodatkowych badań...
jestem zła jak cholerka, no bo w końcu jak byłam dzieckiem to przeleżałam już troche w szpitalu na serce, tyle ze wypisów nie mam... kazał badać mi puls i cisnienie jak mnie złapie ten ból, chyba bede wozić ze sobą na uczelnie ciśnieniomierz
trzech lekarzy pierwszego kontaktu i ginekolog! słyszeli jakieś szmery na sercu, a ten kardiolog podszedł do mnie jak do histeryczki...
wczoraj miałam dużo czasu po lekarzu więc walnełam sobie tipsy, dług je robiłam bo trudno robić samej sobie szczególnie lewą ręką, ale wyszły śliczne, troszke sie paprałam z układaniem muszlowych kwiatków ale chyba było warto
tyle ze zrobiłam sobie tym razem długie i troche mam problem z pisaniem na klawiaturze
ale daje rade
guptoku nie moz we pechowa
