no własnie to ćwiczenia, ale i tak musze odrobić już 3 zajecia z tym gosciem, mam możliwosc chodzić na nie z inną grupą od kwietnia... chyba sobie naprawde daruje, brzuch mnie juz nie boli, ale nadal mam biegunkę... brałam wczoraj węgiel a dziś no-spę, moze przejdzie do południaciężka sprawa, ja bym sobie odpuściła, jeśli to tylko wykłady...
no jasne, ze zdasz, chyba wszystkie bedziemy musiały go zdac z wielkim krzykiemmowil,ze tam sie trzeba duzo uczyc i ze na poczatku sierpnia bede miec egzamin:) to sie smialam,ze go zdam spiewajaco z wielkim krzykiem hihihihihi
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość