problem z sercem-wskazanie do cc???

[avanti83]

Czy ktoras z Was miala problemy z sercem i mimo wszystko rodzila silami natury??? Od kilku lat zyje z arytmia serca a dokladnie z czestoskurczem nadkomorowym...owa arytmia objawia sie uciazliwym kolataniem serca...Bylam pod opieka kardiologa kiedy planowalam ciaze....Lekarz niby powiedzial ze moge rodzic naturalnie ale ja sie jakos obawiam wolalabym miec to na pismie a nie wierzyc na slowo...boje sie ze cos mi sie stanie podczas porodu...a mimo wszytsko nie chcialabym miec cesarki...dodam jeszcze ze podczas trwajacej juz 6 miesiecy ciazy 3 razy mialam arytmie

[Małgorzatka]

avanti83 Ojej, bardzo mi przkro z powodu Tojego chorego serduszka. Nie wiem kochana co ci poradzić..szparałam po necie ale nic specjalnego nie znlazałm, ale poszukam jeszcze, może na coś natrafie to wkleję link.
Ale moim zdaniem jedyna rada to taka, żeby słuchać i kierować się tym co powie kardiolog.

[avanti83]

Małgorzatka, ja tez szukalam i nic nie ma najbardziej bym chciala aby ktorys z lekarzy zainteresowal sie moim przypadkiem jak juz bede na chwile przed porodem...w karte ciazy mam wpisana arytmie

[izuś_85]

avanti83, ja mam dokładnie ten sam problem, arytmię mam stwierdzoną praktycznie od urodzenia... żyję prawie normalnie, bo raz na jakiś czas mam silniejsze kołatania, robi mi sie słabo...

ale od paru miesięcy zdarza sie to częściej, od kiedy jestem w ciaży miałam już kilkakrotnie okropne bóle w klatce piersiowej, byłam dwa razy na ekg...
moja lekarka wrzuszyła ramionami i powiedziała ze mam iść do kardiologa

no i czekam na wizytę, niepokoją mnie te częstoskurcze... do tego lewa komora mi się "nie domyka" i niby teraz to nic groźnego, a jednak sie boje...

[avanti83]

izuś_85, ja sie zbieram na wizyte i w tym tygodniu koniecznie musze zadzwonic do swojego kardiologa bo u mnie juz 6 miesiac sie zrobic...jesli chodzi o moja arytmie w ciazy to o dziwo atak mialam tylko 3 razy ale co dziewne w nocy podczas snu i wybudzalam sie z lekiem i kolataniem serca...czekam na wiesci jakbys miala jakies informacje na temat tej dolegliwosci. Pozdrawiam

[slonko2008]

MYSLE DZIEWCZYNY ZE WASZ KARDIOLOG ZROBI WAM DUZO BADAŃ I PEWNIE ZAPYTA WAS O TO JAK CHCECIE RODZIC
JA JAK BYM TERAZ SZŁA RODZIC TO ZASTANOWIŁABYM SIE CZY OD RAZU NIE IŚĆ NA CC PO PIERWSZE NIGDY NIE WIESZ ILE POTRWA PORÓD PO DRUGIE NIE WIESZ CZY NIE NASTĄPIA JAKIEŚ KOMPLIKACJE Z DZIECKIEM
KOCHANE DZIEWCZYNY JA JESTEM PO OPERACJI SERCA URODZIŁAM SIE Z WADĄ WRODZONA I MÓJ KARDIOLOG POWIEDZIAŁ ZE MOGE RODZIC I NIC MI NIE BĘDZIE NAWET JAK POSZŁAM DO SZPITALA RODZIC TO SPROWADZILI TEGO DR ZEBY MNIE ZBADAŁ I POWIEDZIAŁ IM CZY DAM RADE URODZIC . JA BARDZO CHCIAŁAM RODZIC SIŁAMI NATURY NIESTETY MÓJ PORÓD TRWAŁ BARDZO DŁUGO CZEGO SIE CHYBA NIE SPODZIEWAŁAM ANI JA ANI TEN KARDIOLOG 16H DOSTAŁAM BÓLI KRZYZOWYCH I POPROSTU PADŁAM ZE ZMĘCZENIA , BO JAK MNIE 0 20;00 PRZYSZEDŁ ZBADAC LEKARZ TO POWIEDZIAŁ ZE DAJE MI JESZCZE 3 GODZ A POTEM CESARKA NIE BYŁO ROZWARCIA NO I O 22 :30 ZROBILI MI cc WODY BYŁY JUZ ZIELONE A MAŁY DALEJ NIE CHCIAŁ WYJŚC .JA JESTEM SZCZESLIWA ZE TAK TO SIE SKONCZYŁO BO NIE WIEM CZY MIAŁABYM SIŁE NA OSTATNIA FAZE PORODU PO CC DOCHODZIŁAM DO SIEBIE 2 DNI PRZYWITAŁAM SIE Z PODŁOGA 3 RAZY , NO I JESZCZE WAM NAPISZE ZE MÓJ SYNEK MA TĄ SAMĄ WADE SERCA CO JA A JAK PYTAŁAM 2 KARDIOLOGÓW TO POWIEDZIELI ZE TO RACZEJ NIE MOZLIWE

[avanti83]

slonko2008, masz slodkiego synka i wspolczuje Ci tej calej przeprawy z porodem...chociaz sama nie wiem jeszcze co tak na prawde mnie czeka... ogolnie chcialabym rodzic naturalnie ale moje zdrowie i przede wszytskim zdrowie maluszka jest najwazniejsze...na dniach ide do kardiologa i zoabaczymy co mi powie

[izuś_85]

avanti83, ja również ide do kardiologa niedługo, mój gin nie był zadowolony jak mu powiedziałam o arytmii...

do tego ostatnio łapie mnie częstoskurcz taki ze aż mnie zatyka, kręci mi sie w głowie

ogólnie nie było jeszcze nigdy tak źle jak jest teraz... całe zycie miałam spokój, raz po grypie miałam ataki, ale nie były takie jak teraz... muszę isc jak najszybciej do tego kardiologa

[avanti83]

dostalam od kardiologa kartke na ktorej jest napisane "INFORMACJA DLA LEKARZA PROWADZACEGO" i dalej jest napisane ...pacjentka z napadami tachokardi napadowej ze wzgledu na ciaze i koniecznosc odstawienia lekow. Proponuje wykonanie cesarskiego ciecia... polecialam z ta kartka do mojego ginekologa a ona mi mowi ze kartka jest ok i ze teraz wszytsko juz zalezy od szpitala i tu zaczynam sie zastanawiac co zrobic ... poniewaz moja ginekolog nei pracuje w zadnym szpitalu jestem zdana sama na siebie a nie wyobrazam sobie sytuacji kiedy to dostaje bole jade do szpitala a lekarze w szpitalu debatuja nad moim przypadkiem ciac czy nie ciac teraz to ja na powaznie zaczynam miec juz cykora bo jesli porod naturalny niesie ze soba ryzyko ze z moim sercem moze sie cos stac to ja chce miec te cesarke...ale czy taka glupia kartka papieru zalatwia sprawe?????

jedno co mi chodzi po glowie to znalezc lekarza ktory pracuje na porodowce w szpitalu w ktorym chce rodzic i przyjmuje prywatnie i umowic sie z nim na wizyte...

[avanti83]

ewentualnie przejść się do szpiatala i tam na miejscu dowiedziec, jak oni do takich przypadków i zaświadczeń od lekarza podchodzą...

to juz jakis pomysl...wkoncu na izbie przyjec ktos powinien udzielic mi jakiejs informacji