Zuzia tez tak miala. Bała sie kazdego paproszka jaki byl w wodzie a nawet jak troszke szamponu wpadlo do wody. Mówila ze to robal i z wrzaskiem uciekala.Emi tez teraz płacze jak ma sie kapac i w ogole nie chce usiasc
Antosiowi kiedys zdarzyło się zrobic kupkę do wanny ..juz poprostu nie wytrzymał i tak wrzasnął że myslałam że sie topi...strasznie sie tego wystraszył...Zuzia tez tak miala. Bała sie kazdego paproszka jaki byl w wodzie a nawet jak troszke szamponu wpadlo do wody. Mówila ze to robal i z wrzaskiem uciekala.
Ona taka jest bo od kilku lat nie ma faceta i mysli ze Marcin jej zastapi chybaależ babsko z tej przyszłej teściowej. Weź ją ignoruj, bo szkoda Twojego zdrowia i nerwów. A do swego syn to też pięknie odpisała na życzenia
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość