ja w żłobku dziś znów sie odbiłam od drzwi, wchodzimy ide do dyrekcji a tam babka z rachunkowości wychodzi ubrana i mowi ze juz nikogo nie ma ze wszyscy wyszli
no to ja ze na stronie pisze--prosze przychodzić po 15
a ona ze przeprasza ale sie urwali wszyscy
no to ja banan na ryjku i na piecie wymarsz
co jej bede pyszczyć jak to jedyny żłobek w Tychach
podejście 3 w przyszłym tygodniu
Własnie znajomych też pozegnałam pośmialiśmy sie powspominaliśmy, zaproszenie na ślub dostaliśmy ich maja za rok
widze ze mowa o lezaczkach i kołyskach:
lezaczek u nas ten:
http://www.allegro.pl/item580256393_fis ... 18_kg.html
a kołyska musi być jednak bo łóżeczka nie zmieszcze w sypialni:
http://www.allegro.pl/item577195082_kol ... _w_wa.html
nawózku zaoszczędziliśmy dlatego sie zdecydowałam