i visa visi vice versa
noo jaaaaaaaaaaasne! przynajmniej wirtualny! macie kamerki????hhihiii, jakie wyznania... juz niedlugo moze umowimy sie na wspolny, grupowy seks...tak sobie mysle, ze super, ze Was mam!!!!
i vice-president i ... Viscardi (nazwisko mojego dentysty z PL, BARDZO przystojnego... ech )i visa visi vice versa
nie mam... ale za to wyobraznia niezle dziala...noo jaaaaaaaaaaasne! przynajmniej wirtualny! macie kamerki????
nieee, Kochana - to zarcik... napisalas dobrze, ja sie tylko smieje... bo sa ludzie, ktorzy uzywaja slow, ktorych znaczenia nie znaja i wtedy wychodza smieszne rzeczy... a z tym visa vis zamiast vice versa byl chyba nawet jakis kawal, ale nie moge sobie teraz przypomniec...Gie napisał/a:
i visa vis
yyyyyyyyyyyy nie kumam, zle cos napisalam????????????????
acha, bo juz myslalam, ze zrobilam z siebie durnianieee, Kochana - to zarcik... napisalas dobrze, ja sie tylko smieje... bo sa ludzie, ktorzy uzywaja slow, ktorych znaczenia nie znaja i wtedy wychodza smieszne rzeczy... a z tym visa vis zamiast vice versa byl chyba nawet jakis kawal, ale nie moge sobie teraz przypomniec...
no kochana, szykuj sie na dlugie opowiadanie, bo na pewno bedziesz miala co czytac.I pewnie rano znowu bede miec duzo do poczytania BO ZNIKAM NA WINKO Z MEZUSIEM
nieee, no co Ty... myslalam, ze zalapiesz od razu, ze to zart...acha, bo juz myslalam, ze zrobilam z siebie durnia
ale nic sie nie stalo, tak myslalam, ze pewnie to zarcik, ale nie bylam pewnanieee, no co Ty... myslalam, ze zalapiesz od razu, ze to zart...
no ciekawe, mam nadzieje, ze dzis bedzei lepsza, bo ja tez nei wyspana jestem, choc ja nie powinnam narzekac na Erika, bo on przsypia mi znow ostatnio nocki, tylko dzis cos mu tak bylociekawe jaka nocka przede mna... juz sie boje...
ja tez czekam, ciekawe co dzis bedzie, mam nadzieje, ze cos ciekawegonapije sie nalewki i czekam na YCD
a moja wlasnie juz od dawna nie przesypia nocy 0 nie wiem co sie stalo... i mam nadzieje, ze to sie szybko zmieni i powroca czasy, kiedy mala zasypiala o 21:00 i budzila sie ok. 8:00 jest mi to bardzo potrzebne, szczegolnie teraz, kiedy i tak wstaje codziennie przed 5:00 do pracyno ciekawe, mam nadzieje, ze dzis bedzei lepsza, bo ja tez nei wyspana jestem, choc ja nie powinnam narzekac na Erika, bo on przsypia mi znow ostatnio nocki, tylko dzis cos mu tak bylo
a ja wrecz przeciwnie... nie znosze tej reklamy, a ten chlopczyk na koncu wyglada jak emeryt... ggrrr...Jejku jak ja uwielbiam ta reklame z melkiem bebiko z tymi dziecmi, a najbardziej mi sie podoba ten ostatni mauch z tym jednym zebem , ten jesgo smiech
oj wspolczuje Ci, a zarazem podziwiam,bo zawsze tak ladnie wygladasz.a moja wlasnie juz od dawna nie przesypia nocy 0 nie wiem co sie stalo... i mam nadzieje, ze to sie szybko zmieni i powroca czasy, kiedy mala zasypiala o 21:00 i budzila sie ok. 8:00 jest mi to bardzo potrzebne, szczegolnie teraz, kiedy i tak wstaje codziennie przed 5:00 do pracy
hehe, smieszny jesta ja wrecz przeciwnie... nie znosze tej reklamy, a ten chlopczyk na koncu wyglada jak emeryt... ggrrr...
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości