Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

26 mar 2009, 14:46

eve.ok, W polandzie bede pod koniec maja, a jezeli chodzi o spotkanko to jestem ZA! moze jeszcze Lidzia sie dołączy?? :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

26 mar 2009, 15:38

oj jak najbardziej :ico_brawa_01: kochana - byłoby super :ico_haha_01:
lidzia - no właśnie dołaczysz się?

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

26 mar 2009, 15:41

eve.ok, Ah juz sie ciesze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: az mi sie homor poprawił :ico_oczko:

oby jeszcze Lidzia mogla byc z nami... Jeszcze troche i moze zrobimy nastepne spotkanie ale juz jako :ico_ciezarowka: kobitki z brzusinkami :-D

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

26 mar 2009, 16:54

asiu oby Twoje słowa były prorocze :ico_brawa_01: jejuś kobitki - ja mam takie cisnienie na :ico_ciezarowka: ...oby się udało teraz, bo zwariuję chyba :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

26 mar 2009, 16:56

jejuś kobitki - ja mam takie cisnienie na ...oby się udało teraz, bo zwariuję chyba
u mnie jest to samo tylko boje sie ze znowusz dlugo nie bede mogla zajsc, a to dlatego ze z Marcinem cos dziwnego sie dzieje....

Pozwolilam sobie kobitki spisac Wasze nr. gg.... :ico_haha_02:

Wiecie co kobitki? zastanawialam sie dlaczego moja dzidizia mogla umrzec... zaczelam szukac przyczyn w internecie i chyba doszlam dlaczego tak moglo sie zdarzyc. Przed zajsciem w ciaze bralam silny lek "Flumycon" pod zadnym pozorem nie mozna brac go w ciazy, dopiero po jakims czasie od odstawienia leku mozna starac sie o dziecko. Pani doktor w polsce u ktorej bylam doskonale wiedziala o tym ze sie staramy o dziecko, nic nie mowila na temat tego leku tylko to ze jezeli jestem w ciazy to nie moge go brac. Na ulotce tez nie bylo napisane ze trzeba odczekac jakis czas..... Eh jakie to jest zawiłe to szok...

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

26 mar 2009, 20:48

Ja bardzo chetnie bym sie spotkala z tym ze jestem z Krakowa i troszke mi nie po drodze :ico_placzek:

AsiaNL, to faktycznie lekarka zawiniła nie powinna ci dawac tego leku lub powiedziec o tym odczekaniu :ico_zly:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

26 mar 2009, 22:00

to faktycznie lekarka zawiniła nie powinna ci dawac tego leku lub powiedziec o tym odczekaniu
Niestety takie juz jest zycie... jak czlowiek sam sobie nie poczyta w necie to niczego sie nie dowie
Ja bardzo chetnie bym sie spotkala z tym ze jestem z Krakowa i troszke mi nie po drodze
ah szkoda, ale moze kiedys :-)

Ja zjadlam goląbka i jakos sie zle czuje nie wiem dlaczego, ale noc chyba bedzie ciezka.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

27 mar 2009, 09:13

asiu z kompetencją lekarzy u nas to w ogóle tragedia :ico_noniewiem: ja dpeiro sie o ty przekonałam jak Jagodka od samego urdzenia zaczełanm chorowac i dopiero po czsaie okazało się, ze na tle alergicznym. W każdym arzie dostawała niby osłonowo na brzuszek lacidofil - bo lekarze twerdzili, ze bezpieczny :ico_noniewiem: a poprawy nie było widać - jak była wysypana i łuszczaca, tak zostało, do tego zaczęły dochodzic wymioty, biegunki. No i sama poszperałam w necie i co? okazało się, ze w skladzie tego niby bezpiecznego leku jest laktoza, na którą Jaga wtedy była uczulona :ico_noniewiem: po zastosowaniu dicofloru zaczeło sie stabilizować...
zminiełam pediatrę, ale dystans juz został i zawsze wa razy sprawdzę to co od lekarza usłyszę

lidzia no ja mam zamiar w końcu sie wybrać do mojej znajomej z forum, która mieszka w okolicach krakowa, to kto wie - moze nam sie uda jakąś małą czarna wypić :-D

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

27 mar 2009, 10:21

Witam kobitki

eve.ok, no niestety tak juz jest z tymi lekarzami, jezeli czlowiek sam sie nie doszuka to niczego sie nie dowie. Ja podobnie mialam z Zuzia. Poszlam na badanie kontrolne bo mala ma skaze białkową, a pani doktor do mnie z geba wyskoczyla ze mala jest odwodniona i wogole zaczela wymyslac takie historie ze szok. Dala mi skierowanie do szpitala. Pojechalam z nia a ordynator do mnie wyskoczyl z pytaniem " co ja tutaj z dzieckiem robie" wybulilam kase za łóżko i jedzenie dla siebie i pojechalam nadarmo bo Zuzi nic nie bylo :ico_zly:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

27 mar 2009, 11:59

eve.ok, a pochwal sie ktora to znajoma?? moze tez ja znam :ico_oczko:

mnie dzis tak strasznie glowa boli ze az mi niedobrze
szok...
a tu do 16 trzeba pracowac :ico_placzek:

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość