to mój tak z 2 miesiące temu je obiad i mówi - "ty to chyba w ciąży jesteś"
zoolcia co do tych skarpetek to jeszcze dzis tragedi nie było, ale kiedyś sie coś na niego zdenerwowałam , zaczeliśmy sie kłucić , ja patrze na niego a on mam moje różowe skarpetki z napisem love, jak wybuchłam śmiechem to myślałm, że padne. Kawał chłopa w różowych skarpetkach love - do końca życia tego nie zapomne. Nie wspomne, że miałam spakowane w torbie czyste ręczniki do szpitala i dużą koszulke do porodu patrze a tu mąż w mojej koszulce paraduje mało tego , nie chciało mu sie zapytać gdzie sa czyste reczniki to mi te z szpitalnej torby wziął, butelka Wiktora też już poszła w ruch bo mąz nie umiał na ooko odlać sobie 400 ml a na butelce miarka jest, mówiłam mu, żeby czasem tylko wózkiem syna nie jeździł bo rozbije - jak zwykle
[ Dodano: 2009-03-28, 09:24 ]
mnie bolą bardzo, piersi mi tyle urosły co w pierwszych miesiącach, wczoraj miałam chyba skurcze takie przepowiadające, nie wiem czy to to, było ich 6 zapisywałam na kartce i srednio co 11-16 minut, takie zakłucie w pochwie dość bolesne, nie wiem czy to to , ale chyba tak