Ananke nie znudziłam się. Wolę być w temacie
suprr
Kojarzę Ciebie z Twojego bloga
ooo, proszę, tego się nie spodziewałam.. u mnie tam teraz taki kurz na blogu, że nie wiem sama, gdzie mam linka do niego
ale suprr, że jesteś
im nas więcej to może uda nam się rozbujać wątek
Ania na jaki angielski chodzisz?? gdzie, pochwal się...
aa, z counsila jest kursik, więc się zapisałam, jest żłobek dla dzieci od razu u nich, więc w to mi graj, a wiadomo - zawsze się czegoś nauczę
ja juz po angielskim, a chłop połaził z wózeczkiem po mieście
polewałam z chłopa, bo jak mnie odprowadzał na angielski, to akurat Jonathan (prowadzący) już szedł i się bardzo ciepło i miło przywitał
a mój chłop zielony
i aż przyszedł po mnie i kazał sie całować, jak wszyscy wychodzili
taki zazdrosny nagle
no, normalnie tak mi się samopoczucie poprawiło, że lepiej się czuję niż po dużych zakupach
i jeszcze Kasia dziś ma wolne i właśnie była na kawce 2 godzinki, poleciała teraz obiad swojemu gotować, także jeszcze pogadałam przy kawce
heh... a maluch śpi juz godzinkę, także jak wstanie to sajgonki penie będą
noo, ale trudno, jeszcze trochę
starszak właśnie wrócił, także już znów mam pełną chatę
jakos się przyzwyczaję do tych drugich zmian chłopa... nawet z kąpaniem wczoraj poradziłam sobie sama, potem tabletki przeciwbólowe i cacy
dziś wezmę wcześniej, żeby szybciej zadziałały
a jak tam u Was dzionek leci??
Leah, opowiadaj cosik o sobie