Witam!Nie bylo mnie bo mam sporo rzeczy do pozalatwiania.
Przede wszystkim,zmienilam przychodnie i lekarza
Mialam takiego barana,ze podziekowalam mu za wspolprace.
Natalka juz 2 noc nie spi,mysle ze przez ten zab,po prostu budzi sie co 15 minut tak jak kiedys.
Zmienilam lekarza,bo wyobrazcie sobie ona znow wymiotuje,ale to strasznie i bez przerwy,nie nadazam jej przebierac,no i w zwiazku z tym nie przybiera na wadze,od 3 tygodni wazy 6800
A ten durny lekarz mowi,ze to normalne,wiec powiedzialam mu ,ze skoro dla niego jest normalne ,ze dziecko zwraca wszystko co zjadlo,to ja sie wypisuje od takiego doktora.Az sie czerwony zrobil,powiedzial,ze to moj wybor.
No i juz mam umowiona wizyte u nowej lekarki,powiedziala,ze da mi skierowanie do mojego pediatry w szpitalu,bo to co sie dzieje z Natalka jest niepokojace
U nas przepiekna pogoda,dzis jest 19 stopni,wiec lazimy calymi dniami,ja z ta swoja wielka nonono wstydze sie ludziom pokazac,jem jakies G**** zeby schudnac,a tu nic
Tak mnie to w*******a ze brak mi slow
marta wiesz nie pomyslalam ,ze Igusie moze bolec glowka po tych kleszczach,ale moze faktycznie,a lbo to bylo tak traumatyczne przezycie dla dziecka,ze teraz nie chce spac
U nas niespanie zdarza sie okresowo,no,zawsze z jakiegos powodu,wiec pewnie Igolek tez nie spi z jakiejs przyczyny