Annabelle, nie musi być tak jak piszesz.W państwowych jest dużo większa kontrola kuratoriów ,w prywatnych mniejsza.
Koleżanka mi opowiadała ze jej teściowa pracowała w prywatnym ! żłobku.Koszt był ok 1300 zł a dzieci dostawały jedzenie z "jedynką"-to najtańsze z Carrefour-a
Ta jej teściowa mówiła że było obrzydliwe a dzieci z głodu coś zjeść musiały
Więc ja bym sie nie kierowała tym czy prywatne czy państwowe.