witam mamusiki, ale pogoda do du..... u nas, zuzia jak sie urodzila wazyła 4210. potem spadla mi w szpitalu do 3850 a teraz w poniedzialek jak ja wazylismy miala 4750 wiec rosnie nam baba haha, zuzia ma odparzona dupke chyba od pampersow
smaruje ja mascia bepanten i chyba pomaga biedna , a to biale co miala na jezyku to byly plesniawki ale posmarowalam jej 1 dzien takim preparatem z wiamina c nystatyna i wszystko pieknie zeszlo, ja tylko piersi sobie przecieram tym jak ja karmie.i caly czas biedna ma ten katarek w dzien nie tylko w nocy nie moze spac biedna cale usteczka ma popekane bo oddycha chyba ustami, pomaga jaj ten sterimar .ok lece bo musze wysuszyc wlosy zanim mala sie obudzi... acha jak zrobic zeby zdiecie razem z suwaczkiem wyskakiwola tak jak wam????? a a brzuch moze potem
[ Dodano: 2008-04-02, 10:19 ]wiecie co zastanawiam sie bo byla z nami jeszcze "dona" pamietacie, napisala tylko ze urodzila o cisza od tego momentu hmmmm moze ktos cos wie???