Nadeszła wielka chwila
Dziś pierwszy raz Adaś idzie spać bez smoczka. Już dłuższy czas się nad tym zastanawiałam, ale Adaś sam wybrał ten moment. Mianowicie tak pogryzł smoczek, że boję się dać mu do spania. A wcześniej postanowiłam, że to będzie ostatni smoczek, więcej nie kupuję. U Jasia odzwyczajanie trwało 3 dni, ciekawe ile u Adasia. Bardzo płacze
Ale na razie pociesza go fakt, że na łóżeczku obok jest Jaś. Tylko jak na razie żaden nie chce usnąć
Gadają sobie, śmieją się...