Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

04 kwie 2009, 10:17

Dzien dobry :-D
Nie moge nacieszyc sie ta pogodą :ico_brawa_01: Wreszcie mozna pochowac kurtki do szafy :-D
Twoja Dzidzia ma jeszce czas zeby sie ulozyc glowka
wiem ze czas ma ale mnie tak kopie czasem po pecherzu ze az oczy mi wychodza :ico_oczko:
Ja umylam okna, wypralam firanki, juz nawet powiesilam. Troszke sie zmeczylam, ale mam jeszcze troche sprzatania.
kochana tylko sie nie przemeczaj :ico_nienie:
ja za pranie firanek i mycie okien biore sie w tygodniu jak maz na szkolenie pojedzie. na razie umyłam tylko okno w duzym pokoju :ico_sorki:

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

04 kwie 2009, 14:05

ramonka, Sprzatanie sprawia mi przyjemnosc. Moze to przez ta pogode. Fakt, troche sie zmeczylam, ale ja bardzo lubie jak jest czysciutko.
Pogoda jest cdudowna. Cieplutko. Najchetniej wskoczylabym w sukienke albo spodnice, no ale tylko ubrania sportowe na mnie pasuja.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

05 kwie 2009, 08:44

Kochane a Wy gdzie? :ico_oczko: :ico_nienie: :ico_nienie:
Pewnie korzystacie z pieknej wiosny :-D
MOj maz jutro jedzie na szkolenie :( szkoda ze bede sama az 4 dni , moze siostra w srode do mnie przyjedzie i zostanie do czwartku :ico_sorki: :ico_sorki:
Wogole ciesze sie ze juz swieta :ico_sorki: Przyjezdza moja przyjaciolka ktora mieszka w UK a stesknilam sie juz za nia :ico_oczko: :ico_brawa_01:

ewusia75
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 185
Rejestracja: 18 paź 2008, 22:51

05 kwie 2009, 09:23

Witajcie,wszystko przeczytalam co naskrobalyscie.
Ja we czwartek bylam u poloznej w szpitalu bo tak jak pisalam teraz tam juz bede chodzic na wizyty.Pani byla mila wywiad srodowiskowy przeprowadzila zbadala posluchalysmy czy serduszko rowno bjie rozpisala reszte wizyt az do porodu.USG mam na 29kwietnia a wizyte z anestezjologiem 5maja.Wizyte sobie umowilam w razie czego bo tutaj tak trzeba ale generalnie nastawiam sie na porod bez znieczulenia Olusia urodzilam bardzo szybko wiec teraz sie pocieszam ze powinno byc szybciej wiec znieczulenie nie jest potrzebne. :-D
Maz wrocil z polandu no i przywiozl prawie wszystko,ale i tak po upychalam po szafkach prac zaczne pod koniec maja.Caly czas mamy nadzieje ze sie wyprowadzimy z tego mieszkania na wieksze wiec poki co nic nie szykuje bo i tak sie zakurzy.
A nawet jesli bym pojechala rodzic to moj maz sam wszystko zrobi bo pod tym wzgledem jest super zorganizowany przy Olku duzo rzeczy on wybieral pomagal mi mimo ze jest jedynakiem. :ico_brawa_01: Olusia to nawet kapal przez pewien czas bo ja sie balam.
no to jak zwykle napisalam posta i uciekam milej niedzieli!

Ilka79
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 929
Rejestracja: 05 wrz 2007, 04:14

05 kwie 2009, 21:46

Kochane a Wy gdzie?
Spalam pol dnia :ico_oczko:

Tydzien mialam dosyc zajety przez prace i wczorajsza sobota tez, duzo mielismy wczoraj spraw do zalatwienia i duzo jezdzenia, przez to dzisiejsza niedziela to dla mnie jest leniwa, nawet nie mam ochoty nic robic.

Bylam wczoraj na wizycie, now iec chyba sie zapowiada duze dziecko, brzuszek mierzy okolo 30cm, a tu jeszcze 2 miesiace zostalo. Ulozone jest dalej glowka w dol, ciekawe czy tak juz pozostanie, ale glowka na pecherz naciska non stop, wiec sikam co chwile.
Pani byla mila wywiad srodowiskowy przeprowadzila
ewusia75, a co to jest ten wywiad srodowiskowy?
Super, ze maz Ci przywiozl sporo rzeczy z Polski, ja wciaz jeszcze musze sie na zakupy wybrac, ale to jak juz prace skoncze i po swietach.
MOj maz jutro jedzie na szkolenie szkoda ze bede sama az 4 dni , moze siostra w srode do mnie przyjedzie i zostanie do czwartku
4 dni szybciutko zleca, a taka rozlaka to tylko zwiazek wzmocni.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

05 kwie 2009, 23:01

Spalam pol dnia
masz racje, odpoczywaj puki mozesz bo cos czuje ze pozniej bedzie ciezko przespac pol dnia :ico_oczko:
Bylam wczoraj na wizycie, now iec chyba sie zapowiada duze dziecko, brzuszek mierzy okolo 30cm, a tu jeszcze 2 miesiace zostalo.
ja szczerze przyznam nawet nie wiedziałam ze to duzo :ico_wstydzioch: jakos te obwody nic mi nie mowia, tylko wagą sie sugeruje :ico_oczko:
4 dni szybciutko zleca, a taka rozlaka to tylko zwiazek wzmocni.
mam nadzieje, bo strasznie nie lubie sama zostawac :ico_placzek: ale zajme sie praca i sprzataniem, tylko te wieczory najgorsze, najzwyczajniej sie boje byc sama :ico_puknij:
Wizyte sobie umowilam w razie czego bo tutaj tak trzeba ale generalnie nastawiam sie na porod bez znieczulenia
ja nawet nie mam takiej mozliwosci bo w szpitalu w ktorym rodze po prostu znieczulen nie daja :ico_noniewiem:
A nawet jesli bym pojechala rodzic to moj maz sam wszystko zrobi bo pod tym wzgledem jest super zorganizowany przy Olku duzo rzeczy on wybieral pomagal mi mimo ze jest jedynakiem.
to masz dobrze :ico_oczko: cos czuje ze moj T nawet nie wyprasowałby bo po co :ico_oczko: wiec zapobiegawczo sama wszystko zrobie :ico_oczko:

U nas zakupy stanely w miejscu , w sumie dla malutkiej mam juz wszystko oprocz kosmetykow, i rzeczy typu nozyczki, gruszka i inne drobiazgi no i wozek. Musze pewnie kupic sobie koszule szlafrok laktator ale to jeszcze poczeka :ico_oczko:

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

05 kwie 2009, 23:18

Witam czerwcowki :-)
Ja dzisiaj dostalm od rodzicow paczke. Kupili prawie cala wyprawke. Mi zostaly same drobiazgi typu kosmetyki, wanienka, termometr elektryczny, wozek...
Strasznie sie ciesze. Dostalam tyle przeslicznych rzeczy. No i jeszcze duzo jedzenia polskiego, ktorego tu nie dostane mniam mniam. Takze swieta beda typowo polskie, a moj maz uwielbia nasza kuchnie.
Ostatnio strasznie sie szybko mecze. Jak duzo rzeczy porobie to pozniej spie i to dosc dlugo. Oczy same mi sie kleja. W sumie to od 8 miesiaca taka sie bardziej sena zrobilam. Ten moj Oliwier to coraz wiekszy. Przytylam dokladnie 10kg, a wiem, ze jeszcze sie pobiore. Zrobilo mu sie ciasno, bo brzuch mam napiety, a synek ciagle sie wypina.
Kolezanka ma mnie po swietac odwiedzic z jej synkiem, ktoy ma 4miesiace :ico_brawa_01: takze poradze sie w kilku sprawach, zwlaszcza wozka. W maju koniecznie musze juz kupic. Jak zobacze jej Maluszka to tym bardziej bede zniecierpliwiona.

[ Dodano: 2009-04-05, 23:20 ]
ramonka, proponuje myslec o powrocie Twojego meza :-) ilka79 ma zupelna racje!

Ilka79
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 929
Rejestracja: 05 wrz 2007, 04:14

06 kwie 2009, 00:57

Przytylam dokladnie 10kg
Kurcze a ja juz 12kg :ico_placzek:

ziolo007, no to super paczke dostalas, rodzice fajny Ci zrobili prezent.
ja nawet nie mam takiej mozliwosci bo w szpitalu w ktorym rodze po prostu znieczulen nie daja
O to ciekawe, poprostu wogole nie maja czy dadza w ostatecznosci?

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

06 kwie 2009, 07:18

Dzien dobry :-D
ja dzis dosc wczesnie na nogach :ico_oczko: meza wyprawiłam i pewnie wezme sie za sprzatanie bo do pracy dzis nie jade :-D
Kurcze a ja juz 12kg
nie martwcie sie, ja pewnie tez cos w tych okolicach choc okaze sie dopiero po swietach na wizycie. W domu nie mam wagi na szczescie - przezyje szok raz w miesiacu i mam spokoj :ico_oczko:
O to ciekawe, poprostu wogole nie maja czy dadza w ostatecznosci?
z tego co mowily polozne na szkole rodzenia to nie daja wogole. Bo NFZ nie pokrywa kosztow takiego znieczulenia wiec trzebaby sobie zapłacic za nie (z tym sie liczyłam) ale potrzebny jest anestezjolog,a ten ktory jest w danej chwili na dyzuze nie moze zrobic znieczulenia 'prywatnie' bo musiałby byc obecny przy porodzie gdyby cos sie działo a ma inne obowiazki.
Mysle ze jakby kombinowac i znalesc anestezjologa, ktory pracuje w tym szpitalu i w danej chwili nie miałby dyzuru i umowic sie z nim na to znieczulenie to byłoby to mozliwe. Jednak uznałam ze nie bede kombinowac, jakos to zniose bo z tego co czytałam w internecie to koszt ok 600 zł. A co w sytuacji gdy jednak nie bedzie potrzebne? Lekarzowi pewnie i tak trzebaby zapłacic za to ze sie pofatygowal.... wiec to wszystko takie pokrecone. Musimy dac sobie rade same, ja juz Malej tłumacze ze pojdziemy tam szybko sie urodzimy i bedzie po kłopocie :ico_oczko: :ico_oczko:

Ilka79
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 929
Rejestracja: 05 wrz 2007, 04:14

06 kwie 2009, 16:47

Musimy dac sobie rade same, ja juz Malej tłumacze ze pojdziemy tam szybko sie urodzimy i bedzie po kłopocie
Z jednej strony to jst dobre rozwiazanie, ze nie daja tego znieczulenia. Przynajmniej sie nastawisz, ze masz go nie miec i juz, a nie bedziesz myslala ciagle brac czy nie brac....no i wogole to tyle sie slyszy o tym znieczuleniu, ze glowa boli :ico_olaboga: Pozniej nie wiemy czy on nam w przyszlosci moze zaszkodzic. Ja to pamietam, ze przez cala swoja pierwsza ciaze myslalam, wezme to znieczulenie czy nie, nie wiedzialam jak sie zdecydowac, a przeciez jak szlam do porodu to jeszcze nie wiedzialam, ze bede miala cesarke, ona dopiero wyszla po moich nie udanych probach pchania :ico_oczko: No przy tym porodzie to juz bez znaczenia musze wziazc znieczulenie, bo bede miec cesarke. No i oczywiscie w kregoslup, bede przytomna i bede widziec swoje dziecko zaraz po wyjeciu z brzuszka, nawet moj maz bedzie przy mnie.
W domu nie mam wagi na szczescie - przezyje szok raz w miesiacu i mam spokoj
ja przezylam szok :ico_szoking: u lekarza w sobote, bo rano sie wazylam na swojej wadze, a pozniej u nich i ich waga pokazywala z 2,5 kg wiecej niz moja. Dosyc to przezylam, ale wiem dokladnie ile przytylam od poczatku ciazy bo zawsze sprawdzam na swojej wadze, a na tamta u lekarza nie chce juz nawet patrzec, nie wiem czy sniadanie tyle wazylo czy moje ubranie hihihi.......nie lubie tej wagi i juz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette, TonieAnend i 1 gość