U mnie to raczej nie ma wiekszych przygotowan. Juz wysprzatane, zakupy tez sa zobione, tylko jutro ugotuje barszcz bialy, na ktory moj maz czeka niecierpliwie

Swieta spedzam sama w domu. Maz musi pracowac, bo nie dostal wolnego. Jak mu powiedzialam, ze jeszcze nigdy nie mialam takich swiat to on chcac mnie pocieszyc powiedzial,ze wroci wczesniej z pracy o 11 w nocy w niedziele
A ja robie sobie dzisiaj soczki warzywne i owocowe. Mam ochote na gofry, albo racuchy. Juz sama nie wiem. Musze sie zmobilizowac i zrobic. Ja dzisiaj powstrzymuje sie tylko od miesa.
ramonka, skoro jestes w ciazy, to powinni Cie przepuscic, bo wiadomo,ze w ciazy stac w kolejce to tortura jest.